Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi jahoo81 z miasteczka Żary. Mam przejechane 20101.00 kilometrów w tym 3664.32 w terenie. Jeźdźę z prędkością średnią 19.52 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

DOMINET - biuro nieruchomości, agencja Żary, mieszkania Żary, domy Żary :: nieruchomości Żary :: Żary



baton rowerowy bikestats.pl
Sklep Rowerowy SZUMGUM - części i akcesoria rowerowe :: Sklepy Rowerowe

Moje rowery

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy jahoo81.bikestats.pl

Czytuję :)

Młynarz

DJK71

Kosma100

Dane wyjazdu:
27.67 km 2.00 km teren
01:16 h 21.84 km/h
Max prędkość:38.32 km/h
Temperatura:8.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)
Rower:Flecik :D

Misja "Fontanna"

Czwartek, 4 czerwca 2009 · dodano: 05.06.2009 | Komentarze 1

Po pracy szybkie przebieranko żeby zdążyć na wielkie otwarcie Wrocławskiej Fontanny za kupę kasy...
Nie wiem czy jest warta tych pieniędzy... Myślę że o wiele bardziej przydałyby się we Wrocławiu nowe place zabaw, oświetlone boiska, ścieżki rowerowe etc. Coś z czego wszyscy mieszkańcy będą mieli pożytek bezpośrednio dla siebie, z którego będzie można korzystać w każdej porze dnia i nocy, codziennie...
A przecież kasa będzie płynąć dalej, bo trzeba to utrzymać, konserwować...


Mimo to pokaz był całkiem ładny - niestety obejrzałam go w całości dopiero na YouTube :D Tłumy, tłumy, tłumy wrocławian przybyły na wrocławską pergolę - wielu nie zdążyło dojechać - korek rozciągał się od pl. JPII do samej Hali Stulecia

Oj jak fajnie się jedzie w takim korku Oczy dookoła głowy, adrenalina...
Wydawać by się mogło że jak jadę osobnym pasem to jestem bezpieczniejsza niż między sznurami aut... Nic bardziej mylnego skoro bez spoglądania w lusterko i włączania kierunkowskazu można nagle zmienić pas i mnie zahaczyć... Nic mi się nie stało całe szczęście - Flecikowi też nie - młody kierowca był bardziej przerażony niż ja - przeprosił - wsiadłam na rower - dałam radę jechać - więc było po sprawie - może to da mu nauczkę i następnym razem spojrzy w lusterko
Może w innych okolicznościach bym nie odpuściła ale spieszyło mi się... :P

Na pl. Dominikańskim czekał na mnie Mój Luby, z którym pojechaliśmy w korkach na miejsce świetlno-wodnego spektaklu
Wracając z imprezy zboczyliśmy na lodzika do McD i kawałek pojechalismy jeszcze razem Od Borowskiej pojechałam już sama Było zimno Na Gądowiance tylko 7 st. i pod wiatr Brrr


To i tak był piękny wieczór bo spędzony w towarzystwie moich oblubieńców (czyt. Młynarza i Flecika) :D


Pzdr,
Asica :P


Komentarze
Mlynarz
| 13:13 piątek, 5 czerwca 2009 | linkuj Jak słodko! :*

Mimo zimna i takich tam innych ekscesów związanych z "kierowcami" było bardzo fajnie. :)
Też myślę, że można było te pieniądze lepiej spożytkować. Fontanna jest super ale chyba we Wrocławiu jest wiele innych priorytetowych zadań, które czekają w kolejce na realizację a pieniędzy na nie brak.

W każdym razie wczoraj było fajowsko. :)

Buziaczki Aniołku! =)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa owsta
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]