Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi jahoo81 z miasteczka Żary. Mam przejechane 20101.00 kilometrów w tym 3664.32 w terenie. Jeźdźę z prędkością średnią 19.52 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

DOMINET - biuro nieruchomości, agencja Żary, mieszkania Żary, domy Żary :: nieruchomości Żary :: Żary



baton rowerowy bikestats.pl
Sklep Rowerowy SZUMGUM - części i akcesoria rowerowe :: Sklepy Rowerowe

Moje rowery

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy jahoo81.bikestats.pl

Czytuję :)

Młynarz

DJK71

Kosma100

Wpisy archiwalne w kategorii

Ekipą

Dystans całkowity:7022.31 km (w terenie 1326.50 km; 18.89%)
Czas w ruchu:335:03
Średnia prędkość:19.53 km/h
Maksymalna prędkość:59.45 km/h
Liczba aktywności:108
Średnio na aktywność:65.02 km i 3h 23m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
41.38 km 5.00 km teren
01:48 h 22.99 km/h
Max prędkość:50.88 km/h
Temperatura:21.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)
Rower:Flecik :D

Doookła Polski - reaktywacja :D

Sobota, 22 sierpnia 2009 · dodano: 25.08.2009 | Komentarze 9

Wstaliśmy z Moim Kochaniem bardzo wcześnie, żeby zrobić mały rajd autem po Ziemi Lubuskiej
Około 10-tej spotkaliśmy się w Żarach z Matysem, który testował po remoncie swojego Treka :)
No więc Trek testował się sam na pace, a my tradycyjnie już jechaliśmy sobie autkiem w trójkę jak za dawnych lat Dookoła Polski hehehe :D



Po drugim śniadaniu w Jasieniu wyruszyliśmy jednak na podbój okolicy rowerami :)
Odprowadziliśmy Matysa do Żar przez okoliczne wioseczki i wróciliśmy także bocznymi drogami do Jasienia zaliczając po drodze górkę z Jabłońca :)
Nie wiem jak Młynarz to robi, że wyciąga takie prędkości na tym niewielkim wzniesieniu gdzie nawet Igorek się na podjeździe nie zatrzymywał :D
Mnie udało się wykręcić jedynie 50,88 km/h i to z wielkim trudem Chyba jestem za leniwa :D

Po południu odwiedził nas Wojtek Mochocki, który już w poniedziałek startuje w samotną 45-dniową wyprawę do Księstwa Andory po trasie VUELTA a ESPANA
Wspólnie obejrzeliśmy filmik z naszej wyprawy i posłuchaliśmy opowieści Wojtka o jego wcześniejszych eskapadach:) Było bardzo sympatycznie aż zastał nas wieczór i trzeba było się pożegnać :)

Wojtku Trzymamy kciuki!

Pzdr,
Asica :P

Dane wyjazdu:
33.13 km 5.00 km teren
01:42 h 19.49 km/h
Max prędkość:38.27 km/h
Temperatura:21.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)
Rower:Flecik :D

Z chopakami :)

Wtorek, 18 sierpnia 2009 · dodano: 18.08.2009 | Komentarze 20

Wieczorem udało się wyrwać z Bogusiem i Jackiem na krótką i długą zarazem przejażdżkę po Wrocławiu Krótką ze względu na dystans lecz długą ze względu na czas jej trwania - prawie 3 h :D

Początkowo nie było pomysłu gdzie by tu pojechać, ale że zaczęło się ściemniać wyruszyliśmy obejrzeć wieczorny Wrocław
Ruch był jeszcze spory, ale z czasem aut ubywało i było coraz bezpieczniej


Trasa:
Kozanów - Legnicka - kręcone lodziki w Magnolii - Legnicka - pl. JPII - nowy ścieżko-deptak wzdłuż fosy - nowa kładka na fosie - Podwale - Krupnicza - Kazimierza Wielkiego - pl. Dominikański - Janickiego - św. Ducha - Most Piaskowy - bulwar Piotra Włostowica - Most Tumski (Jacek zauważył, że na moście wisi mnóstwo kłódek z imionami lub inicjałami zakochanych - czyżby nowa tradycja?) - plac Katedralny - św. Józefa - Most Pokoju - bulwar Xawerego Dunikowskiego - Grodzka - Most Uniwersytecki - kładka Słodowa - Most Uniwersytecki - Grodzka - Zaułek Ossolińskich - Uniwersytecka - Więzienna - Rynek - Św. Mikołaja - pl. JPII - Legnicka - szybki shake w McDrive - Milenijna - Most Milenijny - Osobowicka tur de wały - Most Osobowicki - Reymonta - Łowiecka - Kurkowa - Mosty Mieszczańskie - Most Dmowskiego - Długa - Popowicka - Kozanów

To był miły rowerowo-lodzikowy wieczór
Niestety kolejny bez Mojego Kochania za którym bardzo tęsknię :/

Foteczka dla Niego...





Pzdr,
Asica :P

Dane wyjazdu:
70.12 km 10.00 km teren
03:37 h 19.39 km/h
Max prędkość:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)
Rower:Flecik :D

30 DZIEŃ - NA MECIE W JASIENIU :D

Wtorek, 11 sierpnia 2009 · dodano: 12.08.2009 | Komentarze 16

Udało się!!!





Dane wyjazdu:
84.01 km 0.00 km teren
04:30 h 18.67 km/h
Max prędkość:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)
Rower:Flecik :D

13 DZIEŃ - DESZCZOWE POŻEGNANIE Z GÓRAMI

Sobota, 25 lipca 2009 · dodano: 29.07.2009 | Komentarze 0

Noc po 12 dniu wyprawy spędzamy w schronisku w Ustrzykach Dolnych. Odcinek z Ustrzyk Górnych do Dolnych jechało się rewelacyjnie. Niech nam żyje WRB...!!!

Poranek w Ustrzykach niespodziewanie przywitał nas deszczową aurą. Było szaro i chłodno. Szkoda, ale pogody się nie wybiera. Ruszamy dalej :)

Robimy zakupy w sklepie, w którym niemal dokładnie rok temu poznaliśmy Siczkę - lidera KSU.

Przez kilka kilometrów na trasie towarzyszy nam Tata Mateusza (eskortuje nas wozem technicznym). Jedziemy do Przemyśla i tam zatrzymujemy się u Rodziny Matysa.
Odwiedziliśmy piękny zamek w Krasiczynie. Po drodze wyrównuję rekord prędkości - jadę z przyczepką (68 km/h należący do Asi) :D

Jemy obfity i pyszny obiad, który zrobiła dla nas Mama Mateusza - dziękujemy! Odpoczywamy po przejechaniu 84 km Na dziś tyle wystarczy. Od jutra jedziemy na północ wzdłuż granicy wschodniej. Skończyły się góry. Będziemy tęsknić ale czekają nas inne, ciekawe miejsca. Oby jutro pogoda była lepsza, bo dziś deszcz w niektórych momentach próbował odebrać nam przyjemność z jazdy - to jednak się nie udało. ;)

Szczegóły i zdjęcia po powrocie.

<Dzień poprzedni> <Dzień następny>

Relacja na bieżąco dostępna na stronie http://www.dookolapolski.xn.pl

Dane wyjazdu:
138.28 km 0.00 km teren
07:58 h 17.36 km/h
Max prędkość:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)
Rower:Flecik :D

12 DZIEŃ - USTRZYYYKI!!! TO STOLICA BIESZCZAD JEST!

Piątek, 24 lipca 2009 · dodano: 25.07.2009 | Komentarze 0

Kolejny dzień wyprawy rozpoczęliśmy od orzeźwiającej kąpieli w Wisoku. Dziś na rowerach przemierzymy Bieszczady. Pogoda dopisuje, jest słonecznie.

Przed nami Przełęcz Przysłopce i zjazd do Cisnej. Jedzie się niezwykle przyjemnie wśród bieszczadzkich widoków. Spokój i harmonia dookoła :)

Jesteśmy w Cisnej. Odpoczywamy w barze Siekierezada. Najlepszy na upały jest zimny Leżajsk. :) Pozdrawiamy wszystkich serdecznie! :)

W Ustrzykach Górnych zjedliśmy obiad. Wcześniej, na jednym z podjazdów, drugi raz na wyprawie, zerwałem łańcuch.

W Wetlinie niestety musieliśmy rozstać się z Pawłem (mavic), który musi już wracać do domu. W tej chwili jedziemy do Ustrzyk Dolnych, gdzie nocujemy.

Noc po 12. dniu wyprawy spędzamy w schronisku w Ustrzykach Dolnych. Odcinek z Ustrzyk Górnych do Dolnych jechało się rewelacyjnie. Niech nam żyje WRB...!!!

Szczegóły i zdjęcia po powrocie.

<Dzień poprzedni> <Dzień następny>

Relacja na bieżąco dostępna na stronie http://www.dookolapolski.xn.pl

Dane wyjazdu:
130.37 km 0.00 km teren
07:04 h 18.45 km/h
Max prędkość:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)
Rower:Flecik :D

11 DZIEŃ - PRZEDSIONEK BIESZCZAD

Czwartek, 23 lipca 2009 · dodano: 23.07.2009 | Komentarze 0

Dzień rozpoczęliśmy od krótkiego podjazdu, następnie serpentynami zjechaliśmy do Grybowa mijając malownicze krajobrazy. Słońce grzeje. Morale 10 na 10 :)

W Gorlicach zwiedziliśmy cmentarz wojenny. Spotkaliśmy też Maćka - miejscowego bikera, z którym jedziemy kawałek w stronę Dukli.

Jest b.upalnie i mocno wieje.

Opuszczamy woj. małopolskie i wjeżdżamy w podkarpackie. Również mijamy kolejny Park Narodowy. Jest to Magurski Park Narodowy

Przejeżdżając przez Duklę zostaliśmy przywitani przez Basię. Tam też zjedliśmy obiad. Następnie przejechaliśmy 40 km i zatrzymaliśmy się na nocleg przy Wisłoku.

Pieczemy sobie kiełbaski przy ognisku i mamy kolejną ciepłą, gwieździstą noc. Dzień był upalny i wietrzny, pogoda mocno dała nam się we znaki.

Szczegóły i zdjęcia po powrocie.

<Dzień poprzedni> <Dzień następny>

Relacja na bieżąco dostępna na stronie http://www.dookolapolski.xn.pl

Dane wyjazdu:
103.98 km 0.00 km teren
05:17 h 19.68 km/h
Max prędkość:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)
Rower:Flecik :D

10 DZIEŃ - BESKID SĄDECKI

Środa, 22 lipca 2009 · dodano: 23.07.2009 | Komentarze 1

Dzień zaczął się upalnie. W Krościenku został Piotrek (Van), bo spędza tam wakacje. Dołączył za to Arek ze Starego Sącza.
Wyjazd był mocno opóźniony przez pękniętą szprychę w rowerze Matysa. Pojechaliśmy wzdłuż Dunajca do Starego Sącza. Droga i widoki rewelacyjne!!!
W Łącku dołączyła do nas niespodziewanie Karla, nasza znajoma rodem z Tarnowskich Gór. :)
Pozwiedzaliśmy Stary Sącz. Do Muszyny odprowadził nas Arek wraz z kolegą Markiem. Po drodze piliśmy Piwniczankę w Piwnicznej :)
To był dobry dzień, wszyscy nas czymś obdarowali. Rano Arek przywiózł wszystkim oscypki, a później Karla zafundowała nam furę sądeckich i odpustowych cukierków.:)
Plany pokrzyżowała awaria w rowerze Mateusza ale mimo to udało się przejechać 104 km. Dotarliśmy do Krynicy. Dzień bardzo udany!
Mieliśmy świetne towarzystwo na trasie, sama trasa była niezwykle atrakcyjna widokowo, bo niemal w całości przebiegała w dolinach Dunajca i Popradu. Było upalnie. :)
Wieczorem, w Krynicy, spotkaliśmy się z dziewczynami z Lubska, które wracają do domów z Przemyśla na rowerach. Bardzo sympatyczne zakończenie dnia!


Szczegóły i zdjęcia po powrocie.

<Dzień poprzedni> <Dzień następny>

Relacja na bieżąco dostępna na stronie http://www.dookolapolski.xn.pl

Dane wyjazdu:
10.00 km 7.00 km teren
00:53 h 11.32 km/h
Max prędkość:25.38 km/h
Temperatura:25.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)
Rower:Flecik :D

Młynarz Orient 2009 AFTER PARTY :D

Niedziela, 12 lipca 2009 · dodano: 17.08.2009 | Komentarze 0

Dziś po wczorajszej zabawie na orientację, a wieczorem nie tylko na orientację Młynarz zabrał nas - swoich gości - na objazd po okolicy.
W doborowym towarzystwie Kosmy i Anetki, Igorka i Wiktora, Jacka, Darka i Mojego Kochanego Młynarza pokręciłam po Jasieńskich Lasach :)
Widziałam też piaszczyste akrobacje Młynarza, Kosmy, Igorka i Wiktora. Dziwiłam się, że nic im się nie stało i wyszli z tego cało - zbyt bezpiecznie to nie wyglądało, ale widać dzieci już tak mają :D Te duże też :D


Pzdr,
Asica :P

Dane wyjazdu:
18.11 km 5.00 km teren
00:56 h 19.40 km/h
Max prędkość:35.70 km/h
Temperatura:25.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)
Rower:Flecik :D

Flecik jak nowy! :D

Czwartek, 9 lipca 2009 · dodano: 17.08.2009 | Komentarze 0

Po południu wreszcie odebrałam mojego Flecika z serwisu Harfy przy Robotniczej. Muszę przyznać, że do nikogo nie mam takiego zaufania jak do tamtych serwisantów.
Flecik jest jak nowy. Ma nową kasetę i łańcuch. Nowe linki i pancerze. A tylna przerzutka zablokowana po Bike Oriencie działa jak nowa! Do tego wymiana bębna w tylnej piaście i łożysk suportu. Nie muszę chyba mówić że trochę mnie to kosztowało, ale Flecik musi być sprawny przed wyprawą. Nie może mnie zawieść. :D
Co najważniejsze Flecik był gotowy w umówionym wcześniej terminie! Nie wszystkie serwisy to potrafią, a chłopaki na robotniczej mają ręce pełne roboty.
Dzięki gajs :) Za te 10 % rabatu też :D

Wraz z Moim Kochaniem zapakowaliśmy Flecika do Scenika - Z Kozanowa gdzieś jeszcze jeździliśmy - na uczelnie chyba - ale niestety nie pamiętam :D i wróciliśmy do punktu wyjścia tzn pod Harfę, gdzie spotkaliśmy się z Szefem Wszystkich Szefów :D tzn. z Błażejem, który przekazał chorągiewki BikeStats na przyczepkę :D

Potem podążyliśmy w stronę Kozanowa na szybkiego przedwyprawowego Piasta, którego stawiał Błażej :D
Po czułym długim pożegnaniu wróciliśmy z Moim Kochaniem do domku żebym mogła dokończyć pakowanie się do wyjazdu :)
Jak się okazało - nie zapomniałam o niczym :)

Pzdr,
Asica :P

Dane wyjazdu:
47.18 km 15.00 km teren
02:11 h 21.61 km/h
Max prędkość:38.54 km/h
Temperatura:18.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)
Rower:Flecik :D

Młynarzowo - Ryszardzikowo - Platonowo

Wtorek, 16 czerwca 2009 · dodano: 23.06.2009 | Komentarze 0

Przejażdżka po mieście - najpierw samotna, potem z Moim Kochanym Młynarzem, a następnie z Ryśkiem i Tomkiem :)


Było bardzo fajnie i miło

Szczegóły w późniejszym terminie :)

Pzdr,
Asica :P