Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi jahoo81 z miasteczka Żary. Mam przejechane 20101.00 kilometrów w tym 3664.32 w terenie. Jeźdźę z prędkością średnią 19.52 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

DOMINET - biuro nieruchomości, agencja Żary, mieszkania Żary, domy Żary :: nieruchomości Żary :: Żary



baton rowerowy bikestats.pl
Sklep Rowerowy SZUMGUM - części i akcesoria rowerowe :: Sklepy Rowerowe

Moje rowery

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy jahoo81.bikestats.pl

Czytuję :)

Młynarz

DJK71

Kosma100

Dane wyjazdu:
9.99 km 9.00 km teren
00:40 h 14.99 km/h
Max prędkość:20.53 km/h
Temperatura:-6.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)
Rower:Flecik :D

Śniegowo - pracowo :D

Piątek, 8 stycznia 2010 · dodano: 09.01.2010 | Komentarze 6

To był szok! Po 17-tej wybrałam się do pracy rowerem, bo autem lub autobusem nie dojechałabym tak szybko tzn. w jedyne 50 minut :) Wrocław stał. Czasem coś jechało ale nie szybciej ode mnie :D Śnieg zalegał już na wcześniej suchych i odśnieżonych chodnikach. Nie było jednak aż tak źle. Śniegu nie było aż tak wiele, żeby skutecznie utrudniał jazdę :)
Do pracy spóźniłam się tylko 6 minut – i nie byłam ostatnia :)

W drodze do pracy główne ulice Wrocławia wyglądały tak:

Wrocław stoi w korkach. Nie ma to jak śmignąć rowerem po świeżym śniegu :) © jahoo81



W trakcie pracy obserwowałam jak świat pokrywa się białą pierzynką :)

Wrocławskie ulice nie zachęcaja do jazdy nawet na zimówkach :) © jahoo81


Pzdr,
Asica :P


Komentarze
Mlynarz
| 14:43 środa, 20 stycznia 2010 | linkuj Kosmaczku współczuję. Zapewne nie wszędzie drogowcy/władze stanęli na wysokości zadania.
Co by jednak nie mówić, z takim atakiem zimy ciężko było wygrać - to jednak nikogo nie zwalnia od podjęcia próby ułatwienia życia pieszym, kierowcom i oczywiście też rowerzystom. :)
U Ciebie nawet nie spróbowali z tym walczyć. We Wrocławiu też drogi wyglądały różnie w różnych częściach miasta ale generalnie wszędzie była tragedia. :D

Pozdrawiam!
kosma100
| 21:01 wtorek, 19 stycznia 2010 | linkuj Młynarz Ja jechałam z Katowic do Zabrza przez Chorzów, Bytom i widziałam JEDNĄ - replay: JEDNĄ piaskarkę!
Za to śniegu w Chorzowie miałam na głównej ulicy do 1/3 koła...
to chyba nie jest normalne.
Jechałam cały czas głównymi drogami.
Dlatego też moja wypowiedź.
Pozdrawiam ;-)
Mlynarz
| 11:56 wtorek, 19 stycznia 2010 | linkuj Tu się z Kosmaczem nie zgodzę. :)
Przy tak intensywnych opadach śniegu ciężko pokonać pogodę. :)
Nie wiem jak to wyglądało w innych polskich miastach ale we Wrocławiu tego dnia i w nocy jeździło bardzo dużo pługów i solarek. Na przykład koło godziny 23 stojąc na Alei Wiśniowej przez 3 minuty (rozmawiałem z Aniołkiem przez telefon) przejechało obok mnie... 6 (słownie: SZEŚĆ) pługów. :D

Inną sprawą jest zalegający na chodnikach śnieg, który w wielu miejscach do dzisiaj nie został usunięty. :)

Pozdrawiam!
jahoo81
| 18:04 sobota, 9 stycznia 2010 | linkuj Kosmaczu
Drogowcy nie dają rady przy takim śniegu nadążyć z tym wszystkim Co zrobić jak non stop pada a do odśnieżenia tyle metrów kwadratowych dróg?

Michale
Pierwsze zdjęcie zrobiłam na skrzyżowaniu Na Ostatnim Groszu i Legnickiej obok Lexusa w trakcie oczekiwania na zielone :)
Drugie to rzeczywiście Klecińska po prawej widać "Mamuta" i w oddali zaśnieżoną estakadę
WrocNam
| 17:27 sobota, 9 stycznia 2010 | linkuj Dłuższą chwilę zastanawiałem się, gdzie robiłaś zdjęcia - tak to nieziemsko wygląda. Drugie miejsce chyba zgadłem - Klecińska (?), a pierwsze?
Dzisiaj już tak dobrze się nie jeździło. Ale się dało :-D
Pozdrawiam śniegowo
kosma100
| 16:30 sobota, 9 stycznia 2010 | linkuj Zima drogowców zaskoczyła... jak zwykle, pomimo tego, że to styczeń i sypiący śnieg jest jak najbardziej na miejscu...

Uważaj na siebie, w takich warunkach :-)
Pozdrowionka :)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa siety
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]