Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi jahoo81 z miasteczka Żary. Mam przejechane 20101.00 kilometrów w tym 3664.32 w terenie. Jeźdźę z prędkością średnią 19.52 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

DOMINET - biuro nieruchomości, agencja Żary, mieszkania Żary, domy Żary :: nieruchomości Żary :: Żary



baton rowerowy bikestats.pl
Sklep Rowerowy SZUMGUM - części i akcesoria rowerowe :: Sklepy Rowerowe

Moje rowery

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy jahoo81.bikestats.pl

Czytuję :)

Młynarz

DJK71

Kosma100

Dane wyjazdu:
9.45 km 2.00 km teren
00:26 h 21.81 km/h
Max prędkość:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)
Rower:

"... ładnie pachniesz... jak kiełbaska..." :D

Wtorek, 8 kwietnia 2008 · dodano: 08.04.2008 | Komentarze 33

Kozanów - Muchobór Mały - Kozanów Nocna jazda :)
Wiem wiem Wstyd wpisywać ale zaliczone :D I wiem że muszę wymienić baterie w lampce bo świeci jak by chciała a nie mogła :D
Potem po Kozanowie z piwem w tle ale już na pieszo z Flecikiem na spacerku :P
Fajnie było :) Chyba nasz pierwszy raz :)

Pozdro dla wszystkich a zwłaszcza dla Pachnącej Kiełbaski :)

"... ładnie pachniesz... jak kiełbaska..." :D


Komentarze
Mlynarz
| 14:21 poniedziałek, 14 kwietnia 2008 | linkuj Paradoksalnie to oznacza, że wielkiej kariery nie zrobię...
Ale to nic, robię to dla przyjemności. :)
Jak przestanie mi to sprawiać przyjemność to zrezygnuję.
Na razie biegam i gwiżdżę. :D
jahoo81
| 13:05 poniedziałek, 14 kwietnia 2008 | linkuj No ja myślę Młynarczyku :) Tylko w Tobie nadzieja piłkarskich sędziów - coraz więcej ich siedzi :D
Mlynarz
| 11:50 poniedziałek, 14 kwietnia 2008 | linkuj Ja nigdy nie drukuję. Jestem ostatnim bastionem sprawiedliwości na tym plugawym świecie! :D
Galen
| 23:15 niedziela, 13 kwietnia 2008 | linkuj jahoo81 no właśnie coś mi się popieprzyło totalnie :D
jahoo81
| 23:06 niedziela, 13 kwietnia 2008 | linkuj Gal na jakim maratonie??? Przecież to dopiero za tydzień :D
Pzdr
Galen
| 10:03 niedziela, 13 kwietnia 2008 | linkuj jahoo81 powodzenia na dzisiejszym maratonie!
jahoo81
| 02:14 niedziela, 13 kwietnia 2008 | linkuj Młynarz!!! Całe szczęście bić nie będe musiała nikogo bo na mecz nie idę :) ufff
Za to pracuję od 14 więc za dużo też nie popedalę :)
Miłego sędziowania - tylko nie drukuj bo Cię zamkną :D
Pzdr
kosma100
| 20:38 sobota, 12 kwietnia 2008 | linkuj O tym mandacie też pierwsze słyszę, tzn. widzę - zajebiaszczy opis;)
Wierz mi Młynarz, że też bym tak postąpiła, bo czasami jak widzę głupka o IQ mniejszym od meduzy to muszę coś powiedzieć / napisać... Czasami daję sobie spokój, bo szkoda sobie strzępić języka / opuszków palców na takich - i tak nie zrozumieją ;)
Pozdrawiam
Mlynarz
| 20:19 sobota, 12 kwietnia 2008 | linkuj Aga mój kumpel nie ma głowy tylko mnie troszkę wystawił.
Schował się za mnie, a potem uciekł na drugą stronę ulicy.
Także mieli mnie, jak na patelni...

Wkurzyłem się wtedy na niego bardziej niż na nich.
No i wieczorem wypiłem Johnnego, ale to inna historia. :D
Mlynarz
| 20:17 sobota, 12 kwietnia 2008 | linkuj Asia nie będzie mnie na Arce jutro.
Jutro jadę na swoje meczyki posędziować. :)

Ale Tobie życzę powodzenia!

p.s.
Pamiętaj... bij tych w żółto-niebieskich koszulkach! :D
Aga
| 19:02 sobota, 12 kwietnia 2008 | linkuj no to pewnie mam szczęście :) albo tak wolno jeżdżę :D
Piotrek, akcja niezla z tym mandatem :P Twój kumpel to ma głowę, że pojechał dalej, ciekawe czy by ścigali Was hihihihi
jahoo81
| 18:16 sobota, 12 kwietnia 2008 | linkuj Młynarz Ty to masz przygody :)
Przeczytałam Twój opis o mandacie :P Jak każdy człowiek - tak i każdy policjant jest inny :) Gdybyś był pokorniejszy to uniknął byś mandatu ale czasem wiem że się nie da i dobrze :P Niech spieprzają :) A z tym podejmowaniem/nie podejmowaniem kolejnej interwencji to miał rację Co innego by było gdyby kogoś mordowali Wtedy na pewno nie dostałbyś tego mandatu:D
Ale co Ci bede gadac Są ludzie i ludzie :) Kiedys tez bym sie do niego sadziła Moje szczescie ze już nie musze:D
Pzdr
PS Idziesz jutro na Arkę ??? :D
Mlynarz
| 17:08 sobota, 12 kwietnia 2008 | linkuj Aga mało jest drogówki na drogach?! Chyba żartujesz!
Ja nawet nie wiem ile razy mijałem panów z suszarkami!
Już zebrałem grubo ponad 10 mandatów. ;(
Nawet jeden dostałem jadąc rowerem. :D
Ty to masz chyba wielkie szczęście!

Policji widzę aż za dużo.
A i jestem przeciwny sprawdzaniu rowerów. Już sobie wyobrażam jakbym się wściekł, gdyby mnie zatrzymała policja podczas sielankowej jazdy na rowerze. Nie po to idę na rower się odstresować, by mnie zatrzymywano do kontroli.

A co do oznakowania... ta nalepka to chyba marny pomysł. Lepiej byłoby wymyślić coś co można byłoby zamieścić na przykład w rurze od ramy. :D
Złodziej tego nie widzi, a policjant mógłby sprawdzić przy pomocy jakiegoś czytnika, co w środku się znajduje. :D
Ale to by dużo kasy kosztowało. Jednak myślę, że wtedy dużo więcej osób oznakowałoby swoje rowery.

Pozdrawiam!
jahoo81
| 23:34 czwartek, 10 kwietnia 2008 | linkuj DMK hehe no tak:) Wybacz - po pracy jestem:D
Aga A co Ty chcesz od czterdziestolatków :) Facet jak każdy inny - a że starszy - to chciał Cię poderwać na mundur :D Przecież 40-tek na rowerach nie będą podrywać :D
pzdr
Aga
| 22:58 czwartek, 10 kwietnia 2008 | linkuj na wioskach zostawiacie? :) ja nawet tam nie spuszczam micha z ocząt :P Nie oddam go nikomu :D
haha piwnice.... odkąd nikt nie jeździ u mnie w bloku na rowerze o dziwo nie ma wlaman :D chyba "zainteresowani" skapneli się, ze tacham go na IV piętro ;)

eeeeee no 40 latki podrywali?? :D Nigdy więcej, bo ja mam do takich pecha buhahaha :D:D:D:D:D

A co do sprawdzania.... niestety (!!!) mało jest drogówki na drogach, ja raz w życiu ich widzialam jadac blachosmrodem i na dodatek jeszcze mnie nie sprawdzali :(:(:( :P chlip chlip i kółko się zamyka, wiadomo dlaczego wykrywalnosc kradzionych rowerów przez policje jest tak znikoma :(:(:(
jahoo81
| 22:39 czwartek, 10 kwietnia 2008 | linkuj Aga! Ze sprawdzaniem roweru jest tak jak z kontrolą pojazdów - wszystkich się nie da sprawdzić i skontrolować Faktycznie mniej rowerów się sprawdza ale sezon przed nami więc się dopiero zacznie A tak sobie myślę że raczej nie wyglądasz na złodzieja rowerów :) Dla mnie rozwiązanie jest jasne i jedyne - nie zostawiać przed sklepami, przed blokiem nawet zapiętego bo jak złodziejowi rower się spodoba to i tak go zwędzi Nie trzymać w słabo zabezpieczonych piwnicach, komórkach itp.
DMK mówi że na wioskach zostawia rower bez opieki - mi też się zdarzyło nie raz - ale tylko na wioskach i miałam z Flecikiem kontakt wzrokowy :) Nie wyobrażam sobie przypiąć Flecika pod jakimś hipermarketem i pójść na zakupy Brr Aż strach pomyśleć co bym zrobiła jakby mi go zwinęli Dlatego też roweru nie znakuję Ale Galenowi mogę oznakować :)
A ten link co DMK wkleił wyjaśnia co i jak i gdzie i w jaki sposób :)
Pzdr :) Ale się nagadałam
PS. Aga a te chłopaki co mówili dzien dobry to po prostu Cie podrywali :D
Aga
| 17:40 czwartek, 10 kwietnia 2008 | linkuj no dobra, ja rozumiem oznakowac rower itd.... ale musi to działac we dwie strony... czyli kontrole rowerów ;>
np. dawno dawno temu za górami, za lasami, kiedy jechałam z kumpelą (ona na góralu, ja na takim większym skladaku ;) ) na ścieżce rowerowej gdzie praktycznie ludzi nie ma bo to takie małe zadupie, zatrzymały nas niebieskie mudurki w celu okazania numerów ramy :) Jej rowerek sprawdzili, na mój popatrzyli i stwierdzili.... "eeeee nie musisz" ;))) To było hmm w 2001 roku? :D
A jak jechałam w niedziele szosą, to jeden krzyknął mi "Dzień Dobry!!", no z grzecznosci odpowiedziałam. Niewzruszona ich obecnością pojechałam dalej i ten się zaczął śmiac :P Nie wiem co go tak rozbawiło, może myślał że mnie nabierze że się zatrzymam do kontroli z własnej woli? :D
I do czego dążę... Jeżeli wprowadzone już jest to oznakowanie rowerów, to powinno byc egzekwowane. A przeciez mogłam dopiero co mojego Polsona ukrasc i naklejki jeszcze nie zedrzec ;> :P
Pozdrawiam :D
Galen
| 13:02 czwartek, 10 kwietnia 2008 | linkuj jahoo81 oznakował bym rower ale ta nalepa jest okropna :] Na białym rowerze pewnie wygląda ok ale u mnie koszmar. Gdyby jeszcze można ją było nakleić na ramę od spodu, a nie na bok.
DMK77 Znakowanie wygląda mniej więcej tak
jahoo81
| 11:19 czwartek, 10 kwietnia 2008 | linkuj Gaz pieprzowy jest niezły :) Polecam - Lepiej nie testować na zwierzętach :D
A nalepka jest biała z czarnymi napisami Podobna do bs-owej wlepki :) Nie spowoduje na pewno że rower będzie lepiej zabezpieczony przed kradzieżą :) Lepiej go nigdzie nie zostawiać - z resztą z kim ja gadam :) Wszyscy dobrze o tym wiedzą :) Ważne żeby mieć gdzieś zapisane numery ramy żeby w razie "W" go zarejestrować Niewiele pomoże ale cień szansy jest :)
Pzdr :D
Aga
| 07:39 czwartek, 10 kwietnia 2008 | linkuj biała nalepka? u mnie by jej nie było widac :)
a na złodzieja/napastnika to podobno najlepszy gaz pieprzowy? :>
Kto ma i kto używał? :D
Zastanawiam się ostatnio grubo nad jego kupnem bo się nie umiem bic :D
jahoo81
| 23:35 środa, 9 kwietnia 2008 | linkuj no coś w tym rodzaju :) biala nalepka na ramie i dowód rejestracyjny roweru :D
Galen
| 23:20 środa, 9 kwietnia 2008 | linkuj jahoo81 a to znakowanie, to takie z dużą, brzydką, biała nalepką? :P
jahoo81
| 23:08 środa, 9 kwietnia 2008 | linkuj Gal A kto mówił że chodziłam z piwem??? To Flecik - to jemu chciało się pić :) Więc niech sobie spisują :) PS. Oznakować Ci Salamandra??? Zapraszam :)
Aga, Monia, Mavic Ja się nie wstydzę tych kilometrów metrów tylko wstydzę sie je wpisać :) hehehe

A tak poważniej to dziś cały dzień była śliczna pogoda a ja nie pojeździłam Aż żal było jeździć blachosmrodem :) Najpierw w pracy, potem po Miśkę do przedszkola, potem na drugi koniec miasta do ortodonty a potem na małe zakupy (kilka fatałaszków z wyprzedaży :))) i na koniec na trening :) Flecik aż się rwał żeby pojechać ze mną :) Ale u ortodonty już obadałam - następnym razem wbiję sie z rowerem :D I będę miała druciany uśmiech :D
A tak poza tym to nie mam czasu pobuszować po innych blogach :(
Ale nic to - może nadrobię w zimie :D
Galen
| 09:46 środa, 9 kwietnia 2008 | linkuj jahoo81 uważaj jak chodzisz z piwkiem, bo Cię policja spisze :P Dzięki za zaproszenie do Teamu BS. Wygląda na to, że w tym roku będzie kupę błota :] Szkoda, że wpisowe aż 60zł kosztuje, bo przy moim obecnym budżecie to jednak sporo.
DMK77, kosma100, agenciara, mavic to nie tyle wstyd co pewnego rodzaju "presja" po tym jak kilka osób dodało na swoich blogach linki do mnie. Chciał bym, żeby mój blog wyglądał jakoś, a nie tylko: "Dom -> Uni" :] Tak, czy siak dziś jadę rowerem na Uni :P
mavic
| 08:43 środa, 9 kwietnia 2008 | linkuj DMK77 święte słowa. Radość z jazdy tylko i wyłącznie, nie ważne ile się przejeżdża.
Aga
| 07:54 środa, 9 kwietnia 2008 | linkuj no wlasnie, każdy jeździ tyle na ile ma ochoty :) musi byc jakas równowaga, albo sety i metry, albo nic :P no! :D
Allelujjjaa ;)))
kosma100
| 01:34 środa, 9 kwietnia 2008 | linkuj Flecik chodził z piwem po Kozanowie??? ;D
Nie trzeba się wstydzić żadnego kilometra, tfu! metra ;D
Pozdrawiam ;)
jahoo81
| 00:08 środa, 9 kwietnia 2008 | linkuj Kurcze nie zdąży człowiek odejść od kompa a tu już komentarze :)
DMK77 oj radość z jazdy była :)
GalJeśli chodzi Ci o Bike Maraton to owszem Planuje dystans mega Jeśli się wybierasz to oczywiście w imieniu swoim, Blasa i Agenciary zapraszam do startu w drużynie BS :D Z resztą po co ja to mówię/piszę :) To oczywiste :P
Galen
| 00:01 środa, 9 kwietnia 2008 | linkuj Ja też się miałem dziś wieczorkiem wybrać na coś króciutkiego ale mi jakoś głupio wpisywać te 10-20km jak inni jeżdżą po 100-200km...
P.S. Wybierasz się na Fuji?
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa enera
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]