Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi jahoo81 z miasteczka Żary. Mam przejechane 20101.00 kilometrów w tym 3664.32 w terenie. Jeźdźę z prędkością średnią 19.52 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

DOMINET - biuro nieruchomości, agencja Żary, mieszkania Żary, domy Żary :: nieruchomości Żary :: Żary



baton rowerowy bikestats.pl
Sklep Rowerowy SZUMGUM - części i akcesoria rowerowe :: Sklepy Rowerowe

Moje rowery

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy jahoo81.bikestats.pl

Czytuję :)

Młynarz

DJK71

Kosma100

Dane wyjazdu:
12.21 km 6.00 km teren
00:42 h 17.44 km/h
Max prędkość:33.84 km/h
Temperatura:17.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)
Rower:Flecik :D

Złota jesień :)

Sobota, 20 października 2012 · dodano: 20.10.2012 | Komentarze 6

Ależ było pięknie... Te barwy, te żółcie, te pomarańcze, te czerwienie... Piękne Zwłaszcza w świetle zachodzącego słońca... Do tego krówki, koniki i zapach pól i lasu...

Dziś Babcia Bernadeta poszła z Kornelcią na spacerek, żebym ja mogła na chwilkę się przejechać :) Pojechałam z łopatką znów szukać tych nieszczęsnych cebulek - pokopałam chwilę lecz nie znalazłam :) Za późno już - znajdę je następnego lata :)

Znów spróbowałam dojechać do Nowińca i tym razem się udało :) Było łatwo... Ale jak się nie zna drogi - to ciężko trafić :)


Lubuska Złota Jesień © jahoo81



Wróciłam od razu do Lubska, gdzie na ul. Warszawskiej spotkała mnie śmieszna sytuacja... Jadę, jadę, po obu stronach drogi trawa, jakieś chaszcze, a w tej trawie po jednej stronie siedzi piesek, mały rudy kundelek, dokładnie naprzeciw niego po drugiej stronie drogi siedzi większy czarny kundel. Patrzą na siebie. Jadę, patrzę to na rudego, to na czarnego i zastanawiam się, który z nich rzuci się na moją łydkę :D I wiecie co? Dokładnie gdy przejechałam przez "linię ich wzroku" oba wyskoczyły z poboczy i dalej ujadać i gonić za mną! :D Śmiałam się głośno :) Prędkość skoczyła mi z 23 do 33 km/h. Oczywiście pieski nie miały szans, bo byłam na to przygotowana :)

Ot i tyle z mojej wycieczki :D

Babciu Bernadeto dzięki za tą chwilkę z Flecikiem :)

Pzdr,
Asiczka :P


Komentarze
amiga
| 08:19 środa, 24 października 2012 | linkuj Czasami...
Mlynarz
| 19:26 wtorek, 23 października 2012 | linkuj Zapomniałem napisać... Piękne zdjęcie!
Mlynarz
| 19:26 wtorek, 23 października 2012 | linkuj Amiga = pogromca psów! :D

Jak to fajnie Aniołku, że znów sobie wspaniale pojeździłaś. Czekam na pierwszą setkę w tym roku. Swoją drogą, to Kori ma dobrze - wszyscy chcą z nią chodzić na spacery!

Dziś mówiła mi, że sama chętnie by poszła z wujkiem Darkiem. :D
Wspomniała też, że chętnie poznałaby wreszcie wujka Darka Amigę... :)

Pozdrawiam!
amiga
| 09:45 poniedziałek, 22 października 2012 | linkuj Reagujesz inaczej niż ja, często zwalniam wręcz czy staję i robię z tym porządek...
jahoo81
| 08:36 poniedziałek, 22 października 2012 | linkuj Darku mnie z reguły też nie śmieszą podobne sytuacje, ale ta naprawdę była śmieszna. Wyglądało to tak jakby się na mnie namawiały, czekały do ostatniej chwili, żeby nie spalić i nie wybiec z rowów za wcześnie... :D

Przypomina mi to sceny z filmów np. Braveheart lub Ogniem i Mieczem. Scena bitwy, gdzie kawaleria uderza na piechotę, a piechota do ostatniej chwili czeka z podniesieniem lanc, pik, dzid, pali czy jak zwał tak zwał :D A potem jeźdźcy i biedne koniki się na nie nadziewają...

Ale zasmęciłam :)
djk71
| 06:52 niedziela, 21 października 2012 | linkuj "Śmiałam się głośno." Mnie jakoś takie momenty nie śmieszą...
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa iwygl
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]