Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi jahoo81 z miasteczka Żary. Mam przejechane 20101.00 kilometrów w tym 3664.32 w terenie. Jeźdźę z prędkością średnią 19.52 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

DOMINET - biuro nieruchomości, agencja Żary, mieszkania Żary, domy Żary :: nieruchomości Żary :: Żary



baton rowerowy bikestats.pl
Sklep Rowerowy SZUMGUM - części i akcesoria rowerowe :: Sklepy Rowerowe

Moje rowery

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy jahoo81.bikestats.pl

Czytuję :)

Młynarz

DJK71

Kosma100

Wpisy archiwalne w miesiącu

Wrzesień, 2009

Dystans całkowity:395.48 km (w terenie 54.02 km; 13.66%)
Czas w ruchu:18:33
Średnia prędkość:21.32 km/h
Maksymalna prędkość:72.85 km/h
Liczba aktywności:19
Średnio na aktywność:20.81 km i 0h 58m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
20.77 km 3.00 km teren
00:57 h 21.86 km/h
Max prędkość:35.63 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)
Rower:Flecik :D

Do Fabryki :)

Poniedziałek, 14 września 2009 · dodano: 14.10.2009 | Komentarze 0

No cóż - po miesięcznej przerwie ciężko będzie przypomnieć sobie, co się wtedy wydarzyło :) Jedyne co zapadło mi w pamięci przez ten miesiąc, to piesi na ścieżce !!!
Zaczyna się z tego robić jakaś patologia, żeby rowerzysta nie mógł swobodnie jechać "DROGĄ DLA ROWERÓW"
Tragedia! Droga do pracy lub do domu (w zależności od pory dnia) zaczyna wzbudzać we mnie agresję... :P

Na 14-tą do pracy. Odprowadził mnie Mój Luby
:D

O 22-giej czekał już pod pracą, żebyśmy wspólnie mogli zakończyć na rowerach ten dzień :)


Pzdr,
Asica :P

Dane wyjazdu:
20.31 km 4.00 km teren
00:57 h 21.38 km/h
Max prędkość:35.30 km/h
Temperatura:17.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)
Rower:Flecik :D

Do Fabryki...

Niedziela, 13 września 2009 · dodano: 28.09.2009 | Komentarze 7

... tylko jakby trochę dalej :D

Od wczoraj mieszkamy wspólnie z Moim Kochaniem i teraz mam dalej do pracy...
Muszę wcześniej wstawać, ale nie narzekam
Dzięki temu, że mieszkam dalej łatwiej mi się zmobilizować żeby wsiąść na rower bo ostatnio było z tym krucho :D

A więc nowy rozdział pt. "Do Fabryki" czas zacząć :D

Dzisiejszy wpis powinnam zatytułować inaczej... a mianowicie "Maraton Wrocławski" :)
Budzik obudził mnie przed 6-tą czyli w środku nocy :) Było ciężko ale sił dodawała mi myśl, że obejrzę w trakcie biegu naszego Wielkiego bs-owego Maratończyka Michała
Niestety nie zdążyłam zrobić Mu fotki - tak szybko biegł :) Trzymałam kciuki do samego końca! :D
Wielkie gratulacje Michale !!!


Pzdr,
Asica :P

Dane wyjazdu:
1.02 km 0.00 km teren
00:03 h 20.40 km/h
Max prędkość:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)
Rower:Flecik :D

Ty i tylko Ty...

Czwartek, 10 września 2009 · dodano: 10.09.2009 | Komentarze 3

Nie wiem co się dzieje
nie wiem co się dzieje
nie wiem co się dzieje
nie wiem co się dzieje
nie mogę Cię zawołać
kiedy jesteś daleko
nie mogę Ci powiedzieć
tego, co czuję
kiedy budzę się rano
i myślę o Tobie
i nie wiem co się dzieje
wiem tylko że

Ty i tylko Ty
Ty i tylko Ty
Ty i tylko Ty
Ty i tylko Ty

Zupełnie nie nie wiem
dlaczego tak się dzieje
zupełnie nie wiem
co to jest to co czuję
kiedy patrzę Ci w oczy
cały świat eksploduje
i nie wiem co się dzieje
wiem tylko że

Ty i tylko Ty
Ty i tylko Ty
Ty i tylko Ty
Ty i tylko Ty
Ty i tylko Ty
Ty i tylko Ty
Ty i tylko Ty
Ty i tylko Ty
Kategoria Do/z pracy :)


Dane wyjazdu:
100.34 km 15.00 km teren
04:31 h 22.22 km/h
Max prędkość:37.37 km/h
Temperatura:24.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)
Rower:Flecik :D

Powrót :)

Środa, 9 września 2009 · dodano: 09.09.2009 | Komentarze 6

Trzeba było wreszcie pokręcić, bo od czasu powrotu z wyprawy praktycznie nie miałam się czym pochwalić. Codzienna podróż „Do Fabryki” zaczynała już być żenująca :D

Korzystając z pięknej wrześniowej pogody i dnia wolnego od pracy wybrałam się na dawno nie odwiedzaną trasę czyli przez moje ulubione wioski do Brzegu Dolnego, potem po drugiej stronie Odry przez Uraz i okrężną drogą przez kolejne wioski do domu... Oj rzeczywiście dawno tam nie byłam, np. w Szewcach na ulicy Lotniczej, która prowadzi do Szymanowa, wylali asfalt :D

Ale od początku.
Kilka minut po dziesiątej siedziałam już na siodełku i mknęłam razem z Flecikiem i T.Love'm w kierunku Wilkszyna. Na Królewieckiej mogłam podziwiać jakie postępy uczynili budowniczy naszej Autostradowej Obwodnicy Wrocławia (AOW). Tempo naprawdę mają zabójcze :)
Na ul. Głównej otrąbił mnie TIR-owiec :P
Jechało się świetnie, myślałam że prędkość 30 km/h to zasługa moich mięśni, jednak się myliłam, bo wiało mi porządnie w plecy :D

Do Głoski dojechałam bez specjalnych przygód. Podziwiałam sobie widoczki i mknęłam przed siebie, aż spotkałam mućki :)



Chciałam skorzystać dziś z promu, lecz na końcu drogi czekało na mnie to:



Nie zwlekając pojechałam wzdłuż wału znów podziwiając widoczki



Jedzie pociąg z daleka




Dojeżdżając do mojej przeprawy rezerwowej wpadłam na pomysł, że trochę tu pobuszuję, bo warto.

Eksplorujemy teren :)


A pod mostem... Dwa małe bunkry


Słońce pod mostem też świeci :)





Biker na moście :)








W tym miejscu spotkałam przemiłego Pana w wieku trochę po siedemdziesiątce jadącego rowerem, który zapytał czy będę naprawiać tory :) Rozmowa była miła – o życiu, które przeminęło; o synu, który też mieszka na Kozanowie i nie chce się żenić; o jeździe na rowerze, która jest lepsza niż jazda samochodem; o Moim Kochaniu, które siedzi w domu i chwilowo muszę jeździć sama; o pracy w zakładach chemicznych „Rokita” w Brzegu Dolnym, którą mój przemiły Rozmówca zaczął w wieku 16,5 lat; o skrócie przez las, którym za młodu jeździło się rowerem na potańcówki do Urazu i o wielu innych ciekawych rzeczach :D Tak oto w trakcie pogawędki ten miły Pan pokazał mi nową dla mnie ścieżkę prowadzącą od mostu do drogi na Uraz :D Pan pojechał do rowerowego po oponę do damki dla żony, a ja ruszyłam już sama do Urazu :)
Żegnając się życzyliśmy sobie wzajemnie wszystkiego dobrego, a Pan krzyknął na odjezdne: „Jak nie będzie Pani słuchał, to go wytargać za uszy” :D Ciekawe, kogo miał na myśli? :)))

Odwróciłam się do wiatru, ale i tak było przyjemnie. Zaczęły mnie pobolewać kolana. Wciągnęłam banana. Nie czuję, że rymuję. :D

Odra


Kilku kierowców zasłużyło na „fucka”, a ja kręciłam dalej. Aż dojechałam do Szewc i skręciłam na Szymanów (asfaltem – co prawda tylko do granicy domów).

A tam z bliska obejrzałam tamtejsze lotnisko Aeroklubu Wrocławskiego.




Z Szymanowa przez Psary do Krzyżanowic i Wrocławia, gdzie znów podziwiać mogłam postępy w budowie AOW.
I wypróbowałam także nowiutką ścieżkę rowerową wzdłuż ul. Kamieńskiego! Muszę przyznać, że postarali się. Gładziutki asfalcik, płaściutkie krawężniki – miooodzio :) Obok przystanków MPK trochę wąsko, jak na dwa rowery, ale poza tym wszystko w porzo! :D
Wpadłam do domku idealnie na obiadek :) Mniam
A wieczorem do M-1 na spotkanie z kolejnym miłym człowiekiem tj. wynajmującym :)
No i wieczorny powrót przez miasto z niewielkim dokręceniem do setki :D

To był fajny dzień.


Pzdr,
Asica :P

Dane wyjazdu:
1.02 km 0.00 km teren
00:03 h 20.40 km/h
Max prędkość:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)
Rower:Flecik :D

Do Fabryki...

Wtorek, 8 września 2009 · dodano: 08.09.2009 | Komentarze 0

Dopadło mnie lenistwo i lekka niechęć do jazdy...
Może jestem po prostu przemęczona... Oby szybko minęło


Pzdr,
Asica :P
Kategoria Do/z pracy :)


Dane wyjazdu:
1.02 km 1.02 km teren
00:03 h 20.40 km/h
Max prędkość:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)
Rower:Flecik :D

Do Fabryki...

Piątek, 4 września 2009 · dodano: 08.09.2009 | Komentarze 0

Kategoria Do/z pracy :)


Dane wyjazdu:
1.02 km 0.00 km teren
00:03 h 20.40 km/h
Max prędkość:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)
Rower:Flecik :D

Do Fabryki...

Czwartek, 3 września 2009 · dodano: 08.09.2009 | Komentarze 0

Kategoria Do/z pracy :)


Dane wyjazdu:
20.05 km 2.00 km teren
00:57 h 21.11 km/h
Max prędkość:35.59 km/h
Temperatura:23.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)
Rower:Flecik :D

Porządki w M-1 :D

Środa, 2 września 2009 · dodano: 08.09.2009 | Komentarze 5

Rano do pracy
Po pracy na Krzyki do M-1 robić dalsze porządki, bo w piątek przyjeżdża Teściowa na kawę :D

Wieczorkiem wróciłam na Kozanów, bo co tak będę sama siedzieć w pustej chałupie :D


Pzdr,
Asica :P

Dane wyjazdu:
1.02 km 0.00 km teren
00:03 h 20.40 km/h
Max prędkość:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)
Rower:Flecik :D

Do Fabryki...

Wtorek, 1 września 2009 · dodano: 08.09.2009 | Komentarze 0

Kategoria Do/z pracy :)