Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi jahoo81 z miasteczka Żary. Mam przejechane 20101.00 kilometrów w tym 3664.32 w terenie. Jeźdźę z prędkością średnią 19.52 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

DOMINET - biuro nieruchomości, agencja Żary, mieszkania Żary, domy Żary :: nieruchomości Żary :: Żary



baton rowerowy bikestats.pl
Sklep Rowerowy SZUMGUM - części i akcesoria rowerowe :: Sklepy Rowerowe

Moje rowery

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy jahoo81.bikestats.pl

Czytuję :)

Młynarz

DJK71

Kosma100

Wpisy archiwalne w kategorii

Wokół Wrocławia

Dystans całkowity:5741.19 km (w terenie 1220.00 km; 21.25%)
Czas w ruchu:266:37
Średnia prędkość:20.65 km/h
Maksymalna prędkość:54.46 km/h
Liczba aktywności:82
Średnio na aktywność:70.01 km i 3h 22m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
57.20 km 10.00 km teren
02:25 h 23.67 km/h
Max prędkość:37.00 km/h
Temperatura:17.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)
Rower:Flecik :D

Wiosenne porządki :)

Sobota, 11 kwietnia 2009 · dodano: 11.04.2009 | Komentarze 7

Po południu pojechałam zrobić porządki na cmentarzu Wokół cmentarza tłumy Korek na Milenijnym od połowy mostu Policja kieruje ruchem... Normalnie sajgon Święta czy co? :D

Po obiedzie i kawusi na delikatnie zmodyfikowaną standardową pętelkę czyli okolice Wojnowic
Pogoda cudna Słoneczko piękne Aż chce się jeździć Trochę wiało dzisiaj na niektórych odcinkach ale generalnie jeździło się bardzo przyjemnie
W trybie pilnym muszę zamontować te nowe manetki bo tak się nie da jeździć Brakuje mi przełożeń (czyli forma rośnie):D



Trasa:
WRO Kozanów - Maślice - Stabłowice - Wilkszyn - Pisarzowice - Brzezina - Wojnowice - Mrozów - Miękinia - Klęka - Białków - Wilkostów - Brzezinka Średzka - Pisarzowice - Wilkszyn - WRO Stabłowice - Maślice - Kozanów



Zdrowych i pogodnych Świąt życzę Wam wszystkim!!!


Pzdr,
Asica :P

Dane wyjazdu:
108.81 km 10.00 km teren
04:35 h 23.74 km/h
Max prędkość:46.67 km/h
Temperatura:18.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)
Rower:Flecik :D

Wszystkiego Najlepsiejszego :D

Piątek, 10 kwietnia 2009 · dodano: 10.04.2009 | Komentarze 8

Z Moim Kochaniem po Wzgórzach Trzebnickich i pobliskich lasach z okazji urodzin Jego Taty :D

Opis wkrótce :) Chyba wkrótce :D

Pzdr,
Asica :P

Dane wyjazdu:
44.31 km 15.00 km teren
01:57 h 22.72 km/h
Max prędkość:38.47 km/h
Temperatura:20.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)
Rower:Flecik :D

Rekreacja po mieście i tur de wały :)

Sobota, 4 kwietnia 2009 · dodano: 06.04.2009 | Komentarze 3

Rano czułam się jak koń po westernie Zupełnie nie wiem po czym :)
Pogoda była przepiękna ale samopoczucie gorsze więc nie pojeździłam zbyt wiele

Przez miasto tj. Ostrów Tumski i pl. Grunwaldzki nad Odrę gdzie do Jazu Opatowickiego zrobiłam małe TurDeWały by przez Trestno, Blizanowice i Mokry Dwór dotrzeć na Księską i dostać słodkiego buziaka od Mojego Kochania :D


Potem na Gaj zobaczyć jak siostra rozkręca swój interes - pojadłam kiełborki troszkę :)
Potem rajd po sklepach rowerowych - niestety nie za wiele o godz. 14:40 w sobotę było otwartych - więc skończyłam w Astrze gdzie zakupiłam prezent dla Adusia i wróciłam grzecznie do domku :)

Pzdr,
Asica :P

Dane wyjazdu:
60.40 km 15.00 km teren
02:41 h 22.51 km/h
Max prędkość:33.98 km/h
Temperatura:14.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)
Rower:Flecik :D

Słoneczko zawsze dobre jest :D

Środa, 1 kwietnia 2009 · dodano: 02.04.2009 | Komentarze 2

Pętelka Prężycko-Miękińsko-Mrozowsko-Wojnowicka

Po pracy i obiadku przyszedł czas na relaks
Dziś liznęłam troszkę terenu i wałów i lasów i podziwiałam przeróżną zwierzynę :)
Podsumowując: 11 sarenek i jelonków, 3 bażanty, 1 padalec Do tego mnóstwo latającego robactwa (wiosnaaaa!!!!) :) Sarenki były blisko - padalec jeszcze bliżej :D
Zdjęcia padalca wyszły mi bardzo słabo a sarenek w cale bo przy sarenkach liczy się refleks, którego dziś trochę brakowało :) Trzask wypinanych SPD skutecznie je płoszył :)
Widziałam również patrol "zomo", który w okolicznych wioskach czaił się na nietrzeźwych kolarzy :) Mnie nie zaczepili - ufff :) Po Spricie mogłabym coś wydmuchać - hehehe :)

To by było na tyle :P
Dodam że słoneczko mnie dziś pięknie rozpieszczało Było cudownie :D


TRASA:
WRO Kozanów - WRO Pracze Odrzańskie - WRO Janówek - tur de wały - Prężyce - Lenartowice - Księginice - Białków - Klęka - Miękinia - Mrozów - Wojnowice - las - Brzezina - Pisarzowice - Wilkszyn - WRO Pracze Odrzańskie - WRO Stabłowice - WRO Maślice - WRO Kozanów



Pzdr,
Asica :P

Dane wyjazdu:
48.09 km 0.00 km teren
01:58 h 24.45 km/h
Max prędkość:36.33 km/h
Temperatura:12.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)
Rower:Flecik :D

Ku słońcu czyli brzezińska pętelka w odwrotym kierunku

Wtorek, 31 marca 2009 · dodano: 31.03.2009 | Komentarze 3

Dzisiaj jakoś gorzej - te dziurawe asfalty mnie zmęczyły...


No i do licznika gleb SPD 2009 dodaję dziś kolejną jedynkę :)
Na środku skrzyżowania!!! Oj tak się jakoś nie z tej strony wypięłam :) Całe szczęście żyję :D


Miałam jeszcze pojechać na Księską do Mojego Kochania ale nie dałam już rady Jakoś słabo się dziś czułam, jakieś skurcze mnie prawie w łydkach łapały

Kilku wariatów na drodze jeszcze wiosny nie czyni ale widzę że już chyba przyszła na dobre :)


Pzdr,
Asica :P

Dane wyjazdu:
46.72 km 0.00 km teren
01:52 h 25.03 km/h
Max prędkość:35.42 km/h
Temperatura:7.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)
Rower:Flecik :D

Brzezińska pętelka

Poniedziałek, 30 marca 2009 · dodano: 30.03.2009 | Komentarze 2

Po pracy i chwilowym odpoczynku o 16:38 wybieram się na szybką przejażdżkę po najbliższej okolicy Szkoda że na więcej nie było czasu
Dziś o dziwo obyło się bez przygód z kierowcami... Choć na dwóch musiałam zakląć w duchu... Nic to jednak... Jedzie się dalej :)
Trochę dałam dziś w palnik i doszłam do wniosku że najwyższy czas wymienić niedziałającą od września manetkę przedniej przerzutki żeby znów móc jeździć na blacie... Najśmieszniejsze jest to że komplet nowych manetek wala się po pokoju od połowy września... :P

Czas się zabrać za jakieś treningi przed "zorientowanymi" imprezami bo z formą kiepsko :)
To by było na tyle
Bez odbioru...



Pzdr,
Asica :P

Dane wyjazdu:
151.04 km 3.00 km teren
07:30 h 20.14 km/h
Max prędkość:49.86 km/h
Temperatura:6.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)
Rower:Flecik :D

Dzień Kobiet, Dzień Kobiet...

Niedziela, 8 marca 2009 · dodano: 09.03.2009 | Komentarze 4

... Niech każdy się dowie
Że dzisiaj jest święto Koooobiet :D


Świątecznie razem z moim Kochaniem wybraliśmy się na wycieczkę wraz z dawno nie "jeżdżonym" poznanym ubiegłorocznej zimy Pawłem aka Łysym :)
Pojechaliśmy na Wzgórza Strzelińskie, gdzie zdobyliśmy Gromnik :) Drugie podejście okazało się skuteczne :) Ostatni raz jak się do tego przymierzaliśmy z moim jeszcze wtedy Nie-Kochaniem skończyliśmy wycieczkę pod sklepem w Kondratowicach :D

Generalnie miałam dziś jeden wielki kryzys, który niestety tylko chwilami przeradzał się w pałera - w pewnym momencie po którymś cholernym podjeździe musiałam aż usiąść w rowie i uzupełnić tlenowe braki - bo czułam jak mi się zaciska krtań i obkurczają płuca... I ten cholerny wiatr! Ale żyję i mam nadzieję że wróci jeszcze żelazna forma :)

Na Gromniku ognisko z kiełborkami w tle :P
Powrót do domu w lekkiej mżawce i w ciemnościach przez Strzelin i urocze wioseczki :) Zahaczyliśmy też o pl. Solny, gdzie Moje Kochanie obdarowało mnie wspaniałym bukietem moich ulubionych tulipanków Dziękuję :*
Warto było, nie? :D

Zdjęcia są tu! :)

Szczegóły trasy wrzucę jak mi Kochanie podpowie :D
I podpowiedziało. ;)

TRASA:
Wro/Kozanów -> Wro/Grabiszyn -> Wro/Gaj -> Wro/Wojszyce -> Wro/Ołtaszyn...
Wysoka -> Komorowice -> Szukalice -> Żórawina -> Żerniki Wielkie -> Bogunów -> Węgry -> Brzoza -> Brzezica -> Borów -> Piotrków Borowski -> Mańczyce -> Głownia -> Podgaj -> Karczyn -> Kondratowice -> Prusy -> Gołostowice -> Wąwolnica -> Biały Kościół -> Gębczyce -> Romanów -> Gromnik (393 m n.p.m.) -> Miłowice -> Siemisławice -> Przeworno -> Krzywina -> Jegłowa -> Strzelin -> Chociwel -> Ulica -> Brożec -> Wawrzęcic -> Grodzieszowice -> Kończyce -> Domaniów -> Piskorzówek -> Piskorzów -> Swojków -> Gęsice -> Rynakowice -> Okrzeszyce -> Sulimów -> Święta Katarzyna -> Zacharzyce -> Iwiny...
Wro/Brochów -> Wro/Gaj -> Wro/Plac Solny -> Wro/Legnicka -> Wro/Kozanów

I jeszcze tulipanki! :D





Pzdr,
Asica :P

Dane wyjazdu:
118.22 km 7.00 km teren
05:20 h 22.17 km/h
Max prędkość:34.40 km/h
Temperatura:10.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)
Rower:Flecik :D

Nigdy nie jest za późno

Piątek, 6 marca 2009 · dodano: 07.03.2009 | Komentarze 4

Dziś pękła kolejna seteczka. Choć wszystko zapowiadało, że tego dnia to się nie uda.
Długo się zbieraliśmy i gdy już mieliśmy wychodzić z domu okazało się, że moje Kochanie ma kapciocha w tylnym kole. :D
Gdy już udało się wyruszyć była godzina piętnasta.
Potem jeszcze jeden kapeć ale nie daliśmy się.

Wylądowaliśmy w Lubiążu, gdy zapadły ciemności i wcale nam to nie przeszkadzało.
Zjedliśmy po bananiku, pysznym lodziku i jakieś tam inne rarytasy. :D
I ruszyliśmy dalej - do Brzegu Dolnego gdzie po chwili relaksu na ryneczku, czekały nas wielkie emocje podczas przeprawy mostem kolejowym przez Odrę. Nocą to są zupełnie inne wrażenia, podwyższony poziom adrenaliny, wyobraźnia działająca na najwyższych obrotach - to jest zabawa! :D

Po powrocie spędziliśmy miłe chwile na ławeczce. :)
Ale zimno wygoniło nas do domu. :D

TRASA:
Wro/Kozanów -> Wro/Maślice -> Wro/Stabłowice...
Wilkszyn -> Pisarzowice -> Brzezina Średzka -> Gosławice -> Prężyce -> Lenartowice -> Księginice -> Gąsiorów -> Głoska -> Lubiatów -> Kobylniki -> Brodno -> Rzeczyca -> Chomiąża -> Malczyce -> Lubiąż -> Prawików -> Grodzanów -> Pogalewo Wielkie -> Pogalewo Małe - Pysząca -> Brzeg Dolny -> Głoska -> Gąsiorów -> Księginice -> Lenartowice -> Prężyce -> Gosławice -> Brzezina Średzka -> Pisarzowice -> Wilkszyn...
Wro/Stabłowice -> Wro/Maślice -> Wro/Kozanów

Pzdr,
Asica ;P (Młynarz też pozdrawia :D)

Dane wyjazdu:
100.31 km 5.00 km teren
05:07 h 19.60 km/h
Max prędkość:50.10 km/h
Temperatura:5.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)
Rower:Flecik :D

DLA MOJEGO KOCHANIA :*

Niedziela, 1 marca 2009 · dodano: 01.03.2009 | Komentarze 6

Setka po Wzgórzach Trzebnickich z Moim Kochaniem.

Dla Niego. Dziś świętuje swoją setną setkę. :)

Więcej szczegółów wkrótce tzn chyba wkrótce :D


Pzdr,
Asica :P

Dane wyjazdu:
54.09 km 2.00 km teren
02:36 h 20.80 km/h
Max prędkość:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)
Rower:

REKONWALESCENCJA
czyli spróbujmy

Niedziela, 28 grudnia 2008 · dodano: 28.12.2008 | Komentarze 15

REKONWALESCENCJA
czyli spróbujmy czy będzie bolało :D

W wigilię postanowiłam do końca roku nie wsiadać już na rower Ból ręki dość mocno mi dokuczał... A zdrowie jest najważniejsze
Ale po kilku dniach obchodzenia się z ręką jak z jajkiem i udawania, że jej nie mam, dziś po obiedzie odkryłam, że mogę już umyć naczynia :)
A że nosiło mnie od trzech dni... I nawet wczorajsza dwugodzinna podwójna randka w parku z Agnieszką, Semtexem i Hadesem nie dała mi tyle satysfakcji i radości...
To dziś dosiadłam mojego Flecika żeby ruszyć z nim w siną dal :D

Na początku zachowawczo czekając na ostry ból i szybki nawrót do domu jednak ku mojemu zdziwieniu dosyć łatwo udało mi się znaleźć takie ułożenie ręki na kierownicy że bólu w ogóle nie czułam (nie licząc drobnych nierówności i krawężników) :) A do tego równomiernie rozłożyłam ciężar na obu rękach i miałam proste plecy Wreszcie wygodnie :D

Z Kozanowa na Maślice obejrzeć co ciekawego na wysypisku :) Na górę nie wjeżdżałam ale dostrzegłam na szczycie śliczną malutką ubraną w bombki choineczkę Ktoś miał fantazję :D

Potem przez Pracze Odrzańskie i Stabłowice na Wilkszyn by przez kolejne dobrze znane mi wioseczki dotrzeć do Prężyc
Po drodze w Pisarzowicach telefon :) Moje Kochanie już wraca - za kilka godzin znów się spotkamy :D
Nad Zalewem w Prężycach pusto Parka zakochanych z psem... Dziwnie jakoś Po raz pierwszy nie spotykam tu wędkarzy :P









Wracając do drogi w Prężycach decyduję czy wracać czy jechać na pętelkę kawałek dalej Wybór okazuje się prostszy niż myślałam :) Jadę dalej :)
Kilka minut potem już tego żałuję Dwie pary skarpet nie dają już rady :P Ruszam tam tymi palcami w te i we wte Lewa noga odmawia posłuszeństwa :) Ale po kilku minutach znów czuję że mam palce :)

Po ciemku jedzie się fajnie Drogi dobrze nie znam bo całkiem niedawno pokazał mi ją Łukasz ale jest przyjemnie bo zrobiło mi się jakoś cieplej Czuję wypieki na policzkach :)
W Brzezince Średzkiej trochę się gubię bo świat wygląda zupełnie inaczej w ciemnościach ale szybko się orientuję gdzie jestem i brnę przez tragiczny asfalt między Gosławicami i Pisarzowicami już w kierunku domciu :) Nie ma to jak położyć asfalt na starej kostce brukowej – dolnośląscy drogowcy to potrafią znakomicie :)
Kilku kierowców mnie oślepia długimi – klnę pod nosem ale witki już mi całkowicie opadają jak nagle widzę że dwa auta jedno za drugim jadą prosto na mnie – sprawdzam - jestem przy prawej krawędzi – no co jest? Chwilę później mija mnie cicho-ciemny rowerzysta Gratulacje dla tego pana
Na ścieżce na Maślicach krzyczę „Eeeejjj!!!” na kobitę co mi wchodzi pod koła Wystraszyła się !!! Jupiii :)
Na Kozanowie następna! Brak mi słów :) Miło się jeździ w takich warunkach Można się zrelaksować itp. :P

Całe szczęście we Wrocku sucho Gdzieniegdzie po wioskach oblodzone zakręty – omijałam wielkim łukiem :)
Byle nie spadł śnieg, byle nie spadł śnieg... :P


Pzdr,
Asica :P