Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi jahoo81 z miasteczka Żary. Mam przejechane 20101.00 kilometrów w tym 3664.32 w terenie. Jeźdźę z prędkością średnią 19.52 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

DOMINET - biuro nieruchomości, agencja Żary, mieszkania Żary, domy Żary :: nieruchomości Żary :: Żary



baton rowerowy bikestats.pl
Sklep Rowerowy SZUMGUM - części i akcesoria rowerowe :: Sklepy Rowerowe

Moje rowery

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy jahoo81.bikestats.pl

Czytuję :)

Młynarz

DJK71

Kosma100

Wpisy archiwalne w kategorii

Z moim Kochaniem :*

Dystans całkowity:7544.06 km (w terenie 950.50 km; 12.60%)
Czas w ruchu:386:25
Średnia prędkość:18.98 km/h
Maksymalna prędkość:72.85 km/h
Suma podjazdów:3 m
Suma kalorii:45 kcal
Liczba aktywności:114
Średnio na aktywność:66.18 km i 3h 32m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
157.24 km 100.00 km teren
08:13 h 19.14 km/h
Max prędkość:41.86 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)
Rower:Flecik :D

37. Harpagan

Sobota, 18 kwietnia 2009 · dodano: 25.04.2009 | Komentarze 1

Generalnie cała wierna relacja jest tutaj.
Wkrótce pewnie dodam kilka swoich słów o ile mi z główki nie wyparuje :D



Pzdr,
Asica :P

Dane wyjazdu:
21.79 km 10.00 km teren
01:16 h 17.20 km/h
Max prędkość:31.82 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)
Rower:Flecik :D

Wyjazd na Harpa :)

Piątek, 17 kwietnia 2009 · dodano: 25.04.2009 | Komentarze 0

Kozanów - PKP Wrocław - PKP Bytonia - okoliczne lasy

Dane wyjazdu:
19.44 km 2.00 km teren
00:59 h 19.77 km/h
Max prędkość:33.24 km/h
Temperatura:18.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)
Rower:Flecik :D

Przygotowania do wyjazdu...

Czwartek, 16 kwietnia 2009 · dodano: 16.04.2009 | Komentarze 3

Rano na myjnię Doprowadziłam Flecika do stanu używalności zwłaszcza przednią przerzutkę która nie używana od września mocno się zasyfiła i nie działała ale już działa! :P

Szczotka, pasta, kubek, zimna woda
Tak się zaczyna Flecikowa przygoda... :D


Potem próbowałam w dwóch serwisach wymienić linkę i pancerz tylnej przerzutki ale nie dało rady - nawet w trybie pilnym - wolny termin mieli dopiero pod koniec przyszłego tygodnia! Masakra!
Więc kupiłam pancerz i linkę - a także nowe chwyty kierownicy - z myślą że po pracy wieczorem sama sobie wymienię...
Ale ubiegło mnie Moje Kochanie, które właśnie kończy pracę i myje ręce :D
W nagrodę dostanie buziaczka :D

Mam wreszcie blaaaaat !!! :D Ale się ciśnie mioodzio :D

Byliśmy też w centrum w Bibliotece Uniwersyteckiej
No i jeszcze załatwiłam sprawę w ZUSie
Zjadłam obiadek i poleciałam do pracki O dziwo się nie spóźniłam ! :D




Pzdr,
Asica :P

Dane wyjazdu:
38.20 km 15.00 km teren
01:44 h 22.04 km/h
Max prędkość:36.58 km/h
Temperatura:18.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)
Rower:Flecik :D

Obowiązki, przyjemność, obowiązki :D

Środa, 15 kwietnia 2009 · dodano: 15.04.2009 | Komentarze 2

Po chwili odpoczynku po pracy pojechałam do Urzędu Skarbowego złożyć PITY w automacie pt. Urzędomat - przemiły Pan z ochrony nie mógł sobie odmówić i mnie nie zaczepić żeby mi pomóc i udzielić fachowej porady, jak należy do Urzędomatu wsuwać dokumenty :D

Potem do apteki złożyć zamówienie...

Potem dla przyjemności w kierunku Księża gdzie na Armii Krajowej spotkałam się z Moim Kochaniem i dalej już podróżowaliśmy razem... Małe Tur De Wały i przystanek przy Jazie Opatowickim, gdzie nieoczekiwanie wywołaliśmy jak wilka z lasu naszego poczciwego Błażeja - znaczy się blase'a :D
Nadszedł niestety czas rozstania i pomknęliśmy z Młynarzykiem w swoją stronę tzn dalej wałami na Kozanów obok Mostu Bartoszowickiego, obok Mostu Swojczyckiego, przez Mosty Jagielońskie, pod Mostem Warszawskim, obok Mostu Trzebnickiego, obok Mostu Osobowickiego, przez Most Milenijny na Kozanów... To tyle z przyjemności...

A potem jeszcze na zakupy przed Harpaganem do Biedronki na drugim Kozanowie Aleśmy się obładowali :D

To by było na tyle :)


Pzdr,
Asica :P

Dane wyjazdu:
108.81 km 10.00 km teren
04:35 h 23.74 km/h
Max prędkość:46.67 km/h
Temperatura:18.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)
Rower:Flecik :D

Wszystkiego Najlepsiejszego :D

Piątek, 10 kwietnia 2009 · dodano: 10.04.2009 | Komentarze 8

Z Moim Kochaniem po Wzgórzach Trzebnickich i pobliskich lasach z okazji urodzin Jego Taty :D

Opis wkrótce :) Chyba wkrótce :D

Pzdr,
Asica :P

Dane wyjazdu:
4.34 km 0.00 km teren
00:16 h 16.27 km/h
Max prędkość:24.81 km/h
Temperatura:18.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)
Rower:Flecik :D

Zakwasy :)

Środa, 8 kwietnia 2009 · dodano: 08.04.2009 | Komentarze 5

Rano do pracy
Po pracy na boisko - stwierdzić że wczorajsze kopanie działki nie wyszło mi na dobre :P Biegałam jak jakiś paralityk :)

A potem przyjechało Moje Kochanie z którym po krótkim leniuchowaniu pojechaliśmy na zakupy do Bieronki - "Jak dobrze, że Biedronka jest tak blisko" :D

Jestem nieżywa :)


Pzdr,
Asica :P

Dane wyjazdu:
12.96 km 2.00 km teren
00:37 h 21.02 km/h
Max prędkość:36.93 km/h
Temperatura:16.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)
Rower:Flecik :D

"Skopany" dzien :P

Poniedziałek, 6 kwietnia 2009 · dodano: 06.04.2009 | Komentarze 3

Po krótkiej popołudniowej drzemce - po ciężkim dniu w pracy - przyszedł czas na relaks :)
Sponsorem dzisiejszego odcinka był Pan Szpadel :D

Otóż w jego towarzystwie spędziliśmy dziś wraz z Moim Kochaniem dzisiejsze popołudnie :) Pracowaliśmy w pocie czoła :)
Było miło ale czas jak zawsze za szybko uciekał i na działce zastał nas wieczór Zmęczeni ale szczęśliwi że mogliśmy spędzić ze sobą to szpadlowe popołudnie rozjechaliśmy się w swoje strony :)


Pzdr,
Asica :P

P.S. Dziękuje Kochanie za pomoc :*

Dane wyjazdu:
111.93 km 30.00 km teren
04:42 h 23.81 km/h
Max prędkość:40.55 km/h
Temperatura:16.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)
Rower:Flecik :D

Mecz :D

Niedziela, 5 kwietnia 2009 · dodano: 08.04.2009 | Komentarze 6

Raz, dwa, nie wiem, czy wiesz
Jutro o tej porze zaczyna się mecz
Raz, dwa, nie wiem, czy wiesz
Jutro o tej porze zaczyna się mecz
Jutro o tej porze zaczyna się mecz
Chciałbym wiedzieć, czy idziesz też
Raz, dwa, nie wiem, czy wiesz
Jutro o tej porze zaczyna się mecz

Pójdę tam ze swoją dziewczyną
Pójdę tam ze swoją dziewczyną
Pójdę tam ze swoją dziewczyną
Pójdę tam ze swoją dziewczyną

Hej ty, wpadnij, jak chcesz
Już za parę godzin zaczyna się dżez
Hej ty, wpadnij, jak chcesz
Już za parę godzin zaczyna się dżez
Już za parę godzin zaczyna się dżez
Będę na bank, wpadnij też
Hej ty, nie wiem, czy wiesz
Już za parę godzin zaczyna się dżez

Pójdę tam ze swoją dziewczyną
Pójdę tam ze swoją dziewczyną
Pójdę tam ze swoją dziewczyną
Pójdę tam ze swoją dziewczyną...



To był wspaniały, pełen wrażeń dzień :D

Po śniadaniu razem z Moim Kochaniem wybraliśmy się na przejażdżkę po Jasieńskich Lasach
Było fantastycznie Pogoda bardzo fajna choć nie było tak ciepło jak wczoraj :)
Mimo to było bardzo ale to bardzo przyjemnie :D
Nie mieliśmy na leśną penetrację zbyt wiele czasu bo Moje Kochanie musiało dziś pobiegać trochę po boisku więc wróciliśmy dość szybkim tempem do domku gdzie spałaszowaliśmy pyszny obiadek przyrządzony przez Mamę Mojego Kochania :)

Kilka minut po 14-tej siedziałam już w siodle i grzałam maszynę żeby dojechać do Przewozu przed 16-tą i zasiąść na trybunie boiska i podziwiać te wspaniałe smakowite łydki jednego gościa z gwizdkiem w ręku :D Cudny, wręcz boski widok :D




Mecz pomiędzy Nysą Przewóz a Piastem Lubanice był niezwykle ciekawy Po zaciętej walce zakończył się wynikiem 4:4 :) Moja nota obserwatorska za spotkanie 8.0 pkt :)

Niestety wszystko co dobre szybko się kończy i trzeba było cisnąć z powrotem do Jasienia te 40 km
Byłam już lekko ostygnięta ale przy pierwszych dwóch podjazdach zapomniałam co to chłód :D

Jechało się dość przyjemnie choć w drodze powrotnej zmęczenie powoli dawało o sobie znać A za Drożkowem czekała na mnie niespodzianka – zgadnijcie kto :D


Weekend w Jasieniu należy uznać za udany – szkoda tylko że czas znów tak szybko zleciał...



Pzdr,
Asica :P

Dane wyjazdu:
119.28 km 10.00 km teren
05:39 h 21.11 km/h
Max prędkość:47.85 km/h
Temperatura:6.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)
Rower:Flecik :D

Setka po Białym Śląsku :D

Sobota, 14 marca 2009 · dodano: 14.03.2009 | Komentarze 4

Sympatyczna ekipa
Świetna pogoda
Udany wyjazd :)

To w skrócie :)

Więcej może potem :P


Pzdr,
Asica :P

Dane wyjazdu:
25.46 km 5.00 km teren
01:18 h 19.58 km/h
Max prędkość:29.35 km/h
Temperatura:3.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)
Rower:Flecik :D

Powrót do przeszłości :D

Środa, 11 marca 2009 · dodano: 12.03.2009 | Komentarze 4

Wieczorem w przerwie Ligi Mistrzów udało mi się wyciągnąć Moje Kochanie na małą przejażdżkę po mieście :)
W sumie to zbieraliśmy się cały dzień ale z uwagi na obowiązki a potem deszczowo-wietrzną pogodę udało nam się wyjść dopiero o tej porze

Trzasnęliśmy sobie małą traskę z 31. lipca 2008 roku - to właśnie wtedy pierwszy raz jeździłam z tym gościem po Wrocławiu a do tego nocą :)
Dziś było nie mniej przyjemnie choć jakby trochę chłodniej i bardziej mokro :D

Traska:
Kozanów - Most Milenijny - Osobowicka - Most Osobowicki - Wybrzeże Korzeniowskiego - Trzebnicka - Słowiańska - Jedności Narodowej - Mosty Warszawskie - pl. Kromera - Kochanowskiego - Parkowa - Wystawowa - Hala Stulecia & Iglica - Skłodowskiej - pl. Grunwaldzki - Szczytnicka - Ostrów Tumski - Most Młyński - Drobnera - Dubois - Mosty Mieszczańskie - Michalczyka - Długa - Popowicka - Kozanów


Mieliśmy też śmieszną sytuację... Na ul. Krzywoustego między pl. Kromera a Koroną koleś zatrzymał się przed nami na światłach a chwilę potem przykleił się do krawężnika i wysiadł z auta z tekstem:
"Panowie..." Myśleliśmy że będzie o drogę pytał A on ciągnie:
"...po tej i po tamtej stronie są ścieżki dla rowerów..."
W tym momencie zaświeciło się zielone więc moje Kochanie bez słowa ominęło gościa i pojechało A ja patrzę na gościa jak na debila a on swoje...
"jak wyciągnę legitymację, to będziecie mieć karę"... No w tym momencie to ja go ominęłam i pojechałam bez słowa... Ciekawe jakie to uczucie być tak perfidnie olanym... :P
No uśmiałam się do łez :D

To by chyba było na tyle
P.S. Czy ktoś widział Panią Wiosnę? Bo mnie się już za nią bardzo tęskni :D


Pozdrowienia