Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi jahoo81 z miasteczka Żary. Mam przejechane 20101.00 kilometrów w tym 3664.32 w terenie. Jeźdźę z prędkością średnią 19.52 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

DOMINET - biuro nieruchomości, agencja Żary, mieszkania Żary, domy Żary :: nieruchomości Żary :: Żary



baton rowerowy bikestats.pl
Sklep Rowerowy SZUMGUM - części i akcesoria rowerowe :: Sklepy Rowerowe

Moje rowery

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy jahoo81.bikestats.pl

Czytuję :)

Młynarz

DJK71

Kosma100

Wpisy archiwalne w kategorii

Po Wrocławiu

Dystans całkowity:7991.13 km (w terenie 1434.70 km; 17.95%)
Czas w ruchu:373:22
Średnia prędkość:20.65 km/h
Maksymalna prędkość:50.10 km/h
Suma podjazdów:3 m
Suma kalorii:45 kcal
Liczba aktywności:304
Średnio na aktywność:26.29 km i 1h 17m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
16.17 km 2.00 km teren
00:49 h 19.80 km/h
Max prędkość:35.46 km/h
Temperatura:5.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)
Rower:Flecik :D

Powtórka z rozrywki

Czwartek, 26 marca 2009 · dodano: 26.03.2009 | Komentarze 6

Sponsorem dzisiejszego odcinka jest tępa blondynka w toyocie avensis koloru srebrnego o numerze rejestracyjnym DW 904CM


Otóż jadę sobie w najlepsze w kierunku Gądowianki na zielonym po przejeździe dla rowerzystów... A ta leci jak dzika z Gądowianki i skręca w prawo prosto na mnie Trąbi jak jakaś popier...... Pokazuję jej jednym palcem co o niej myślę i toczę się powolutku a ta trąbi i trąbi i gdyby nie to że są tam dwa pasy to pewnie by mnie trzasnęła bo w ostatniej chwili odbiła w lewo i mnie ominęła

Oczywiście nawet nie przyhamowała Poleciała dalej
Jeszcze się zastanowię co zrobić z tym fantem...


Jeszcze kilka niemiłych sytuacji i przestanę jeździć rowerem po mieście...

Dziś szczepionka zaliczona :)

Powrót do domu a za chwilę do pracy
A po pracy... Zobaczę się wreszcie z Moim Kochaniem!!! :D:D:D Jupiiiiiiiiii



Pzdr,
Asica

Dane wyjazdu:
15.94 km 2.00 km teren
00:49 h 19.52 km/h
Max prędkość:33.75 km/h
Temperatura:0.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)
Rower:Flecik :D

Wiosna się chyba na nas obraziła :/

Środa, 25 marca 2009 · dodano: 25.03.2009 | Komentarze 5

Wreszcie sucho! Mroźno ale sucho!
Nie mogłam nie wykorzystać tego słoneczka :P

Po szczepionkę...
Grabiszyńska można by rzec - bez zmian - nadal rozkopana Jedna wielka dziura i coraz węższy ścieżkochodnik Do tego co parę metrów stoją robotnicy, którzy patrząc w tę wielką dziurę i zastanawiając się jak by ją ugryźć, skutecznie tamują ruch pieszy i rowerowy...

W przychodni dowiedziałam się że zaplanowane miesiąc temu szczepienie - nie dojdzie dziś do skutku - bo lekarze się pochorowali Cóż za niefart

Nie żałuję że wybrałam dziś rower zamiast Srebrnej Strzały Bo choć mi trochę głowę przewiało - to jechało się dziś bardzo przyjemnie...



P.S.


Ciepły dzień, delikatny wiatr powiewa,
a pędzą ludzie po ulicy goniąc sprawy swoje.
Tylko znudzony sklepikarz czasem ziewa
i obserwuje coś pięknego...


Dane wyjazdu:
1.02 km 0.00 km teren
00:03 h 20.40 km/h
Max prędkość:0.00 km/h
Temperatura:15.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)
Rower:Flecik :D

Wreszcie wiosna!

Sobota, 21 marca 2009 · dodano: 21.03.2009 | Komentarze 0

Praca :(
Taka pogoda !!!

Dane wyjazdu:
24.19 km 15.00 km teren
01:13 h 19.88 km/h
Max prędkość:38.35 km/h
Temperatura:7.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)
Rower:Flecik :D

Wreszcie wiosna! Prosszę tylko nie odchodź !!!

Sobota, 21 marca 2009 · dodano: 21.03.2009 | Komentarze 4

Ciężko się wytarabanić z domu kiedy jest przy mnie Moje Kochanie :)

Ostatecznie jednak o 11:00 wpinam się w spd i sunę na Milenijny Pogoda fantastyczna Słonko, lekki wiaterek Rzekłbyś - idealne warunki na setkę :D
Z setki jednak nici - bo mam w grafiku dziwny wpis pt. "14" Ciekawe co to oznacza? :D

Mówi się trudno i jedzie się dalej :P

A więc na Cmentarz Osobowicki
Potem małe turdewały i hasanie po Lasku Osobowickim wzdłuż i wszerz :) Odwiedziny na Szwedzkim Szańcu i na Świętym Wzgórzu i trzeba było zawracać na Kozanów... Kupić chleb i paróweczki :D
Ech szkoda tej pogody Nie wiem jak ja w pracy wytrzymam :/

Do pracy oczywiście pojechałam rowerem :D

Pzdr,
Asica :P

Dane wyjazdu:
0.50 km 0.00 km teren
h km/h
Max prędkość:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)
Rower:

Na Diamondzie w pośpiechu :)

Poniedziałek, 16 marca 2009 · dodano: 19.03.2009 | Komentarze 7

Do pracy na Diamondzie Mojego Kochania :)

Fajnie się jechało tylko nogawka jakaś taka czarna się zrobiła :D

Dane wyjazdu:
25.46 km 5.00 km teren
01:18 h 19.58 km/h
Max prędkość:29.35 km/h
Temperatura:3.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)
Rower:Flecik :D

Powrót do przeszłości :D

Środa, 11 marca 2009 · dodano: 12.03.2009 | Komentarze 4

Wieczorem w przerwie Ligi Mistrzów udało mi się wyciągnąć Moje Kochanie na małą przejażdżkę po mieście :)
W sumie to zbieraliśmy się cały dzień ale z uwagi na obowiązki a potem deszczowo-wietrzną pogodę udało nam się wyjść dopiero o tej porze

Trzasnęliśmy sobie małą traskę z 31. lipca 2008 roku - to właśnie wtedy pierwszy raz jeździłam z tym gościem po Wrocławiu a do tego nocą :)
Dziś było nie mniej przyjemnie choć jakby trochę chłodniej i bardziej mokro :D

Traska:
Kozanów - Most Milenijny - Osobowicka - Most Osobowicki - Wybrzeże Korzeniowskiego - Trzebnicka - Słowiańska - Jedności Narodowej - Mosty Warszawskie - pl. Kromera - Kochanowskiego - Parkowa - Wystawowa - Hala Stulecia & Iglica - Skłodowskiej - pl. Grunwaldzki - Szczytnicka - Ostrów Tumski - Most Młyński - Drobnera - Dubois - Mosty Mieszczańskie - Michalczyka - Długa - Popowicka - Kozanów


Mieliśmy też śmieszną sytuację... Na ul. Krzywoustego między pl. Kromera a Koroną koleś zatrzymał się przed nami na światłach a chwilę potem przykleił się do krawężnika i wysiadł z auta z tekstem:
"Panowie..." Myśleliśmy że będzie o drogę pytał A on ciągnie:
"...po tej i po tamtej stronie są ścieżki dla rowerów..."
W tym momencie zaświeciło się zielone więc moje Kochanie bez słowa ominęło gościa i pojechało A ja patrzę na gościa jak na debila a on swoje...
"jak wyciągnę legitymację, to będziecie mieć karę"... No w tym momencie to ja go ominęłam i pojechałam bez słowa... Ciekawe jakie to uczucie być tak perfidnie olanym... :P
No uśmiałam się do łez :D

To by chyba było na tyle
P.S. Czy ktoś widział Panią Wiosnę? Bo mnie się już za nią bardzo tęskni :D


Pozdrowienia

Dane wyjazdu:
1.02 km 0.00 km teren
h km/h
Max prędkość:0.00 km/h
Temperatura:6.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)
Rower:Flecik :D

Day after day...

Wtorek, 10 marca 2009 · dodano: 10.03.2009 | Komentarze 1

Jak zawsze gdy jestem w pracy, przez pół dnia świeciło słoneczko...
Po pracy przestało dla mnie świecić a w świńską pogodę nie bardzo chce się jeździć :P

Wolę zjeść czekoladowego mikołaja z Miśką i moim Kochaniem :D Mniam mniam :P



Pzdr,
Asica :P

Dane wyjazdu:
0.98 km 0.00 km teren
h km/h
Max prędkość:0.00 km/h
Temperatura:6.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)
Rower:Flecik :D

Dzień jak co dzień...

Poniedziałek, 9 marca 2009 · dodano: 09.03.2009 | Komentarze 1

Do pracki z moim Kochaniem:*...
...i samotnie po...


Pzdr,
Asica :P

Dane wyjazdu:
151.04 km 3.00 km teren
07:30 h 20.14 km/h
Max prędkość:49.86 km/h
Temperatura:6.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)
Rower:Flecik :D

Dzień Kobiet, Dzień Kobiet...

Niedziela, 8 marca 2009 · dodano: 09.03.2009 | Komentarze 4

... Niech każdy się dowie
Że dzisiaj jest święto Koooobiet :D


Świątecznie razem z moim Kochaniem wybraliśmy się na wycieczkę wraz z dawno nie "jeżdżonym" poznanym ubiegłorocznej zimy Pawłem aka Łysym :)
Pojechaliśmy na Wzgórza Strzelińskie, gdzie zdobyliśmy Gromnik :) Drugie podejście okazało się skuteczne :) Ostatni raz jak się do tego przymierzaliśmy z moim jeszcze wtedy Nie-Kochaniem skończyliśmy wycieczkę pod sklepem w Kondratowicach :D

Generalnie miałam dziś jeden wielki kryzys, który niestety tylko chwilami przeradzał się w pałera - w pewnym momencie po którymś cholernym podjeździe musiałam aż usiąść w rowie i uzupełnić tlenowe braki - bo czułam jak mi się zaciska krtań i obkurczają płuca... I ten cholerny wiatr! Ale żyję i mam nadzieję że wróci jeszcze żelazna forma :)

Na Gromniku ognisko z kiełborkami w tle :P
Powrót do domu w lekkiej mżawce i w ciemnościach przez Strzelin i urocze wioseczki :) Zahaczyliśmy też o pl. Solny, gdzie Moje Kochanie obdarowało mnie wspaniałym bukietem moich ulubionych tulipanków Dziękuję :*
Warto było, nie? :D

Zdjęcia są tu! :)

Szczegóły trasy wrzucę jak mi Kochanie podpowie :D
I podpowiedziało. ;)

TRASA:
Wro/Kozanów -> Wro/Grabiszyn -> Wro/Gaj -> Wro/Wojszyce -> Wro/Ołtaszyn...
Wysoka -> Komorowice -> Szukalice -> Żórawina -> Żerniki Wielkie -> Bogunów -> Węgry -> Brzoza -> Brzezica -> Borów -> Piotrków Borowski -> Mańczyce -> Głownia -> Podgaj -> Karczyn -> Kondratowice -> Prusy -> Gołostowice -> Wąwolnica -> Biały Kościół -> Gębczyce -> Romanów -> Gromnik (393 m n.p.m.) -> Miłowice -> Siemisławice -> Przeworno -> Krzywina -> Jegłowa -> Strzelin -> Chociwel -> Ulica -> Brożec -> Wawrzęcic -> Grodzieszowice -> Kończyce -> Domaniów -> Piskorzówek -> Piskorzów -> Swojków -> Gęsice -> Rynakowice -> Okrzeszyce -> Sulimów -> Święta Katarzyna -> Zacharzyce -> Iwiny...
Wro/Brochów -> Wro/Gaj -> Wro/Plac Solny -> Wro/Legnicka -> Wro/Kozanów

I jeszcze tulipanki! :D





Pzdr,
Asica :P

Dane wyjazdu:
10.00 km 2.00 km teren
00:33 h 18.18 km/h
Max prędkość:0.00 km/h
Temperatura:5.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)
Rower:Flecik :D

Refleksyjnie w kolejną rocznicę...

Sobota, 7 marca 2009 · dodano: 09.03.2009 | Komentarze 1

Ale ten czas zapier...


Na cmentarz Osobowicki do Jarka




[']['][']