Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi jahoo81 z miasteczka Żary. Mam przejechane 20101.00 kilometrów w tym 3664.32 w terenie. Jeźdźę z prędkością średnią 19.52 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

DOMINET - biuro nieruchomości, agencja Żary, mieszkania Żary, domy Żary :: nieruchomości Żary :: Żary



baton rowerowy bikestats.pl
Sklep Rowerowy SZUMGUM - części i akcesoria rowerowe :: Sklepy Rowerowe

Moje rowery

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy jahoo81.bikestats.pl

Czytuję :)

Młynarz

DJK71

Kosma100

Wpisy archiwalne w kategorii

Ekipą

Dystans całkowity:7022.31 km (w terenie 1326.50 km; 18.89%)
Czas w ruchu:335:03
Średnia prędkość:19.53 km/h
Maksymalna prędkość:59.45 km/h
Liczba aktywności:108
Średnio na aktywność:65.02 km i 3h 23m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
104.30 km 15.00 km teren
h km/h
Max prędkość:51.00 km/h
Temperatura:21.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)
Rower:Flecik :D

Lietuvos keliai ir šunkeliai - diena antras :)

Czwartek, 30 kwietnia 2009 · dodano: 05.05.2009 | Komentarze 0

Raižiai (Rejże - okolice) -> Butrimonys -> Stakliškės (Stokliszki) -> Aukštadvaris (Wysoki Dwór) -> Semeliškės (Siemieliszki) -> Trakai (Troki) -> Senieji Trakai (Stare Troki) -> Lentvaris (Lendwarów - okolice)


Opis wkrótce a szczegóły tutaj


Pzdr,
Asica :P

Dane wyjazdu:
107.04 km 10.00 km teren
04:59 h 21.48 km/h
Max prędkość:55.45 km/h
Temperatura:21.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)
Rower:Flecik :D

Lietuvos keliai ir šunkeliai - diena pirmas :)

Środa, 29 kwietnia 2009 · dodano: 05.05.2009 | Komentarze 0

Trakiszki/PL -> Galiniai/LT -> Lazdijai (Łozdzieje) -> Meteliai -> Metyletė (Metele) -> Simnas (Simno) -> Alytus (Olita) -> Raižiai (Rejże - okolice)


Opis wkrótce a szczegóły tutaj


Pzdr,
Asica :P

Dane wyjazdu:
4.93 km 2.00 km teren
00:38 h 7.78 km/h
Max prędkość:13.51 km/h
Temperatura:14.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)
Rower:Flecik :D

Z Miśką :D

Czwartek, 2 kwietnia 2009 · dodano: 02.04.2009 | Komentarze 6

Przed pracą wybrałam się z Moją Weroniczką na krótką przejażdżkę wokół Kozanowa:)
Dla niej to otwarcie sezonu :) Prędkość zawrotna :)


Oto ona w pełnej krasie...



A za chwilę do pracy :)


Pzdr,
Asica :P

Dane wyjazdu:
119.28 km 10.00 km teren
05:39 h 21.11 km/h
Max prędkość:47.85 km/h
Temperatura:6.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)
Rower:Flecik :D

Setka po Białym Śląsku :D

Sobota, 14 marca 2009 · dodano: 14.03.2009 | Komentarze 4

Sympatyczna ekipa
Świetna pogoda
Udany wyjazd :)

To w skrócie :)

Więcej może potem :P


Pzdr,
Asica :P

Dane wyjazdu:
151.04 km 3.00 km teren
07:30 h 20.14 km/h
Max prędkość:49.86 km/h
Temperatura:6.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)
Rower:Flecik :D

Dzień Kobiet, Dzień Kobiet...

Niedziela, 8 marca 2009 · dodano: 09.03.2009 | Komentarze 4

... Niech każdy się dowie
Że dzisiaj jest święto Koooobiet :D


Świątecznie razem z moim Kochaniem wybraliśmy się na wycieczkę wraz z dawno nie "jeżdżonym" poznanym ubiegłorocznej zimy Pawłem aka Łysym :)
Pojechaliśmy na Wzgórza Strzelińskie, gdzie zdobyliśmy Gromnik :) Drugie podejście okazało się skuteczne :) Ostatni raz jak się do tego przymierzaliśmy z moim jeszcze wtedy Nie-Kochaniem skończyliśmy wycieczkę pod sklepem w Kondratowicach :D

Generalnie miałam dziś jeden wielki kryzys, który niestety tylko chwilami przeradzał się w pałera - w pewnym momencie po którymś cholernym podjeździe musiałam aż usiąść w rowie i uzupełnić tlenowe braki - bo czułam jak mi się zaciska krtań i obkurczają płuca... I ten cholerny wiatr! Ale żyję i mam nadzieję że wróci jeszcze żelazna forma :)

Na Gromniku ognisko z kiełborkami w tle :P
Powrót do domu w lekkiej mżawce i w ciemnościach przez Strzelin i urocze wioseczki :) Zahaczyliśmy też o pl. Solny, gdzie Moje Kochanie obdarowało mnie wspaniałym bukietem moich ulubionych tulipanków Dziękuję :*
Warto było, nie? :D

Zdjęcia są tu! :)

Szczegóły trasy wrzucę jak mi Kochanie podpowie :D
I podpowiedziało. ;)

TRASA:
Wro/Kozanów -> Wro/Grabiszyn -> Wro/Gaj -> Wro/Wojszyce -> Wro/Ołtaszyn...
Wysoka -> Komorowice -> Szukalice -> Żórawina -> Żerniki Wielkie -> Bogunów -> Węgry -> Brzoza -> Brzezica -> Borów -> Piotrków Borowski -> Mańczyce -> Głownia -> Podgaj -> Karczyn -> Kondratowice -> Prusy -> Gołostowice -> Wąwolnica -> Biały Kościół -> Gębczyce -> Romanów -> Gromnik (393 m n.p.m.) -> Miłowice -> Siemisławice -> Przeworno -> Krzywina -> Jegłowa -> Strzelin -> Chociwel -> Ulica -> Brożec -> Wawrzęcic -> Grodzieszowice -> Kończyce -> Domaniów -> Piskorzówek -> Piskorzów -> Swojków -> Gęsice -> Rynakowice -> Okrzeszyce -> Sulimów -> Święta Katarzyna -> Zacharzyce -> Iwiny...
Wro/Brochów -> Wro/Gaj -> Wro/Plac Solny -> Wro/Legnicka -> Wro/Kozanów

I jeszcze tulipanki! :D





Pzdr,
Asica :P

Dane wyjazdu:
100.31 km 5.00 km teren
05:07 h 19.60 km/h
Max prędkość:50.10 km/h
Temperatura:5.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)
Rower:Flecik :D

DLA MOJEGO KOCHANIA :*

Niedziela, 1 marca 2009 · dodano: 01.03.2009 | Komentarze 6

Setka po Wzgórzach Trzebnickich z Moim Kochaniem.

Dla Niego. Dziś świętuje swoją setną setkę. :)

Więcej szczegółów wkrótce tzn chyba wkrótce :D


Pzdr,
Asica :P

Dane wyjazdu:
28.28 km 1.50 km teren
01:29 h 19.07 km/h
Max prędkość:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)
Rower:

Kozanów - Księże Małe - Kozanów

Niedziela, 21 grudnia 2008 · dodano: 21.12.2008 | Komentarze 5

Kozanów - Księże Małe - Kozanów w towarzystwie MoKoCi :D

W tamtą stronę było z wiatrem ale powrót był zdecydowanie mniej przyjemny :)
Za ciepło się ubrałam jak na jazdę z wiatrem w słoneczku i się zapociłam lekko a powrót w przeszywającym wietrze był ciężki...

Ręka boli Staram się jej nie używać jednak przy ruszaniu i zatrzymywaniu się jest potrzebna Po 10 km-ach doszłam do wprawy jak bezboleśnie ruszać i hamować :) Oczywiście żadne krawężniki wyższe niż 2 cm nie wchodzą w rachubę bo ręka by mi odpadła ;)
Większość trasy jednak pokonałam tylko z prawą ręką na kierownicy lub bez... O wiele wygodniej Przynajmniej nie skrzywię kręgosłupa :)

Ogólnie wrażenia bardzo pozytywne Byle wyjechać za miasto na w miarę dobry asfalcik i 7 kkm powinno stuknąć Dziś w tym wietrze byłoby ciężko pokręcić bo najbliższe afakciki mam akurat pod wiatr :)

Pzdr,
Asica :P
Kategoria Ekipą, Po Wrocławiu


Dane wyjazdu:
16.16 km 2.00 km teren
00:43 h 22.55 km/h
Max prędkość:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)
Rower:

ALE BUUUUUBA :(
a miało być tak pięknie :D

Wtorek, 16 grudnia 2008 · dodano: 17.12.2008 | Komentarze 25

ALE BUUUUUBA :(
a miało być tak pięknie :D


Rano śmigiem do pracy Po południu z powrotem :)
A wieczorem przez Wrocław po Młynarzyka na PeKaPe Było ciepło i bezwietrznie Jechało się świetnie... Było świetnie dopóki się jechało...
Potem już tylko bolało...
Przed samym dworcem na zakręcie na wilgotnej i sliskiej kostce zaliczyłam piękną i efektowną glebę :D Zupełnie niespodziewanie :)

Najgorsze jest to, że ręka mnie boli Stłuczona tylko mam nadzieję ale boli jak cholera Ciężko nią ruszać Drętwieje od łokcia w dół Przy ruszaniu boli jak cholera Jak do jutra się nie poprawi trzeba będzie ruszyć cztery litery do pana doktora...
Dobrze że to tylko lewa - która mimo wszystko jest mi jednak bardzo potrzebna - ale chociaż zjem i nie umrę z głodu :D

Wracając do tego "miało być tak pięknie" to oczywiście jest :) W końcu wróciła moja Mokocia kochana :D:D:D

Do domu jakoś dojechałam trzymając lekutko za lewy róg Jak już ruszyłam to prawie bezboleśnie Buba była straszna na dziurach i krawężnikach...
7kkm stoi pod znakiem zapytania...

Ale jest Mokocia i orzechowe chrupki i winko też :)
Więc jest pięknie :D

Pzdr,
Asica :P

A tak oto wygląda ręka po trzech dniach :)



A tak po tygodniu :) Przywdziała barwy wojenne... A może świąteczne? :D




Dane wyjazdu:
67.95 km 12.00 km teren
03:33 h 19.14 km/h
Max prędkość:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)
Rower:

Gość z Poznania czyli jak to BS łączy ludzi :)

Niedziela, 14 grudnia 2008 · dodano: 15.12.2008 | Komentarze 9

Gość z Poznania czyli jak to BS łączy ludzi :)


Kilka minut po 11-tej wyruszyliśmy z Młynarzem z Księskiej w kierunku PKP, gdzie wylądować miał nasz wspólny gość Jacek :)
Niewielkie spóźnienie – trochę wstyd... :) I już po chwili pedaliliśmy w obranym przez Młynarza – Przewodnika kierunku :)

PKP – pl. Dominikański – pl. Uniwersytecki – Rynek (z pączkopodobnymi pysznościami w tle :D) – Wyspa Słodowa – Ostrów Tumski – Most Pokoju – Hala Targowa – Park Słowackiego – pl. Dominikański (z lodzikiem w tle :D) – Most Grunwaldzki – Wybrzeże Wyspiańskiego – ZOO – Hala Stulecia – Park Szczytnicki – Stadion Olimpijski – Most Bartoszowicki – Jaz Opatowicki (z Piaścikiem w tle :D) – Wyspa Opatowicka – Na Grobli (z Panią z dużymi kolanami w tle :D) – pl. Grunwaldzki – Manhattan (z pizzunią w tle :D)

Wreszcie zaszło słońce – na to czekaliśmy – bo Wrocław jest najpiękniejszy nocą :D

Już po zmroku:
pl. Grunwaldzki – Ostrów Tumski – Wyspa Słodowa – rajd do OBI po klucz dla Młynarza – Popowice - miejsce romantyczne – stąd najpiękniej widać Most Milenijny, kto nie widział, zapraszam – pokażę :D – Most Milenijny – Most Trzebnicki – pl. Staszica – Most Uniwersytecki – Rynek – Szewska (z Kinder Bueno w tle :D)– pl. Dominikański – Teatralna – pl. Wolności – pl. Orląt Lwowskich – pl. Jana Pawła II – pl. Solny – pl. Wolności – Arkady Wrocławskie – PKP

Dzień był arcyudany :)
Świetnie się bawiliśmy :)
Pogoda dopisała :)
Słonko nam przyświecało (zanim zaszło :P) :)
Nawet mroźny wiatr nie dał rady popsuć nam wspaniałych humorów :D Tym bardziej że czasem wiał w plecy :D
Zwiedziliśmy wiele ciekawych i symbolicznych wrocławskich miejscówek, także tych szczególnych dla mnie :)
Wrocław nocą jest po prostu piękny i będzie jeszcze piękniejszy :)
I te mosty, mostki, kładki i kładeczki... :)
Cieszę się, że tu mieszkam Nie zamienię go na żadne inne miasto! NEWA EWA!!! :P

I jeszcze coś – Bardzo się cieszę, że Jacek do nas przyjechał
Miło Cię było poznać Jacku!!!
I kiedy tylko będziesz miał czas zapraszam serdecznie do ponownego kręcenia :D

Z PKP już samotnie dotarabaniłam ulicami miasta do domciu Fajnie się jechało - wiało w plecy :D:D:D

I jeszcze tylko dodam, że... Kolejne 68 km stuknęło :) A to znaczy, że 7kkm coraz bliżej :)

Pzdr,
Asica :P


Dane wyjazdu:
20.77 km 3.00 km teren
00:57 h 21.86 km/h
Max prędkość:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)
Rower:

Plany były ambitniejsze... Ale tak

Sobota, 13 grudnia 2008 · dodano: 13.12.2008 | Komentarze 11

Plany były ambitniejsze... Ale tak to już jest jak się gnije w łóżku do południa a potem myje się okna i sprząta... :D
A więc dopiero przed 20-tą udało mi się z Młynarzem vel MKC :) wyjść na małe nocne i mroźne kręcenie ulicami Wrocławia :)

Z Kozanowa przez mosty Milenijny, Osobowicki, Pomorski do Rynku gdzie posmakowaliśmy pączkopodobne kuleczki czekoladowe i obejrzeliśmy wystawiony przy Pręgierzu "Bajkowy Las" :)
Obejrzeliśmy też naszą choineczkę - bardzo ładna :)
Potem przez mosty Pomorski, Mieszczańskie i Dmowskiego na Długą do Tesco rzucić się w szał zakupów... Batoniki i inne słodycze, winko, te sprawy :)

I na koniec rajd mostem Sikorskiego i przez centrum miasta na Księską
Wyłączona sygnalizacja świetlna wyłączyła chyba myślenie niektórym kierowcom... Ale szkoda nerwów Jest wieczór i zamierzamy go miło spędzić :)


Pzdr,
Asica :P
Kategoria Ekipą, Po Wrocławiu